Koniem i furmanką... To nie zleceniobiorca ma sie dostosować tylko zleceniodawca. Jak sie nie da "40" tonami dojechać gdzie te samochody i tak są przeładowane sporo i to nie tylko gruszki ale i wywrotki to sie wozi mniejszymi autami. Poza tym cena m3 betonu jest jednakowa niezależnie czym to przywiozą.

Jestem mieszkańcem gminy Laskowa i zastanawiam sie kiedy ktoś zrobi porządek zarówno z śmieciami jak i z naszą kochaną władzą. Przecież to sie w głowie nie mieści co oni wyprawiają. Zastanawia mnie fakt że firma która wygrała przetarg znajduje sie w Tylmanowej tj, 45km a nie chociażby dużo bliżej zlokalizowana firma która znajduje 15 kilometrów i oferująca dużo lepsze stawki zarówno dla firmy jak i przedsiębiorcy. A nie wspominając że samochody ciężarowe opisane przez wyżej wymienioną firme były widziane na śmietnisku w Rudzie Śląskiej. Tak wygląda przetwarzanie i unieszkodliwianie odpadów tej firmy.

Ciekawe gdzie te piaskarki ?? Nawet jak jeżdżą to sypią tak żeby przypadkiem za bardzo sie nie wykosztować na materiał. Pomijając fakt że często jak jadą to tylko żeby było widać że jedzie a już nie ważne czy pług u góry czy na dole i czy sie za sobą sypie... Uroki przetargów :)