amireka
Komentarze do artykułów: 7
Nikt się nie wyłamał tylko Wasz czas już minął. Najwyższa pora żebyście stracili stołki
a cz od wilka mozna zbierac trofa
nie wstyd wam pokazywac takich obiektow
Proszę najpierw zbadać jakość paliwa na CPNach lkmanowskich
Wystarczy założyć sprawę w sądzie i udać się do Komornika z wyrokiem. Ja po prawie 5 latach chodzenia po Sądach otrzymałem zwrot pieniędzy wraz z odsetkami za 2 jałówki hodowlane oraz rasowego psa myśliwskiego, które zostały zagryzione w 2015 roku przez wilki. Państwo chciało mi zapłacić 1000zł, ja wywalczyłem należną cenę według wyceny biegłego sądowego.
kolego nie wiesz co z tym zrobić ?? myśliwy nie ma prawa wejść na działkę bez zgody właściciela, a jak wszedł bez zgody to go możesz poczęstować dobrym bukiem, bo oni się czują bezkarni i myślą, że im wszystko wolno. Pan, który strzelił do sarny pewnie mu wyrządzała szkodę i też mu wolno, a myśliwi też strzelają do saren, a że w innym czasie to dla kłusownika nie ważne.
To nie są wałęsające się psy, tylko ludzie celowo wypuszczają, bo zwierzyna łowna robi takie szkody, a koła łowickie się z tego śmieją. Przy szacowaniu szkód mówią, że szkody są nie duże w brew pozorom i szacują tą szkodę na 10zł. Ja sam wychodzę z psami nocą i płoszę zwierzynę, bo myśliwym nie chce się odstraszyć, a teraz są chętni na jesień do polowania, ale myślę, że to niedługo się zmieni i rolnicy zaczną polować 'na myśliwych'.