To jakieś żarty. Żeby wybudować dom musiałam wyjechać za granicę, pracujemy z mężem po 12 godzin, praktycznie caly tydzień, na kredyt w Polsce nas nie stać, nikt nam i dziesiątkom innym ludziom nic nie daje, a mało tego w każdym jednym pustaku oddajemy 23%, z których później finansowane są domy dla osób, które przez całe życie ani tygodnia nie przepracowaly! I ten śmieszny rząd powie, że pomaga rodzinom! Budujemy najprostszy z mozliwych brył, prostokąt, dach dwuspadowy, powierzchnia użytkowa 86m2, bo najzwyczajniej w swiecie nie mamy siły pracować w ten sposób kolejne lata żeby mieć dom marzeń, w dodatku państwo określiło jaki możemy mieć dach, kolor ścian i nawet długość budynku! Też chcę dom za darmo, dlaczego nas, Polaków, pracujących rząd dyskryminuje? Skąd program romski ma pieniądze? Z podatków pracujących ludzi, opłacających VAT w każdej jednej bułce ze sklepu... O jaim programie romskim mowa, to program finansowany przez Polaków, rząd walczy ze stwierdzeniem "polskie obozy zaglady", a sam fałszuje rzeczywistość nazywając programy opłacane z Polaków, programami Romskimi! A najlepsze w tym wszystkim jest to, że za granicą, na zbiorach są setki romów z Rumunii i Bułgarii, polskich też by zatrudnili... Tylko, że Cygan z tamtych krajów nie ma u siebie żadnych programów mniejszościowych więc zapierdziela w rajkach równo z Rumunem, Polakiem i Bułgarem. I nikt się nad nimi nie lituje, bo są romami... Który rząd się obudzi i zacznie nas, obywateli równo traktowac? Dlaczego jak jeden ma budować dom lub kupować mieszkanie za wlasne pieniądze, brać kredyt na 30lat i spłacać 2 razy tyle, a niepracującym, zdrowym bykom dają mieszkania i domy? Nawet nie możemy postarać się o dziecko, bo nie mając warunków zaraz zabierze nam je opieka, a u nich dom się sypie i nic nie słychać, żeby im ktoś dziecko zabrał! I urzędy ciągle kłody pod nogi, bo droga nie taka, bo woda nie taka, zakaz palenia w piecu, ciągnięcie gazu 80m bo w mpzp nakaz ogrzewania gazem, prądem lub pompą ciepła, każde rozwiązanie to dobre kilka, kilkadziesiat tysięcy złotych, a więc dobry rok, dwa dłużej męczenia się za granicą! A mniejszościowi bracia mogą palić gumowe opony, i ekologów tam nie ma...

To jakieś żarty. Żeby wybudować dom musiałam wyjechać za granicę, pracujemy z mężem po 12 godzin, praktycznie caly tydzień, na kredyt w Polsce nas nie stać, nikt nam i dziesiątkom innym ludziom nic nie daje, a mało tego w każdym jednym pustaku oddajemy 23%, z których później finansowane są domy dla osób, które przez całe życie ani tygodnia nie przepracowaly! I ten śmieszny rząd powie, że pomaga rodzinom! Budujemy najprostszy z mozliwych brył, prostokąt, dach dwuspadowy, powierzchnia użytkowa 86m2, bo najzwyczajniej w swiecie nie mamy siły pracować w ten sposób kolejne lata żeby mieć dom marzeń, w dodatku państwo określiło jaki możemy mieć dach, kolor ścian i nawet długość budynku! Też chcę dom za darmo, dlaczego nas, Polaków, pracujących rząd dyskryminuje? Skąd program romski ma pieniądze? Z podatków pracujących ludzi, opłacających VAT w każdej jednej bułce ze sklepu... O jaim programie romskim mowa, to program finansowany przez Polaków, rząd walczy ze stwierdzeniem "polskie obozy zaglady", a sam fałszuje rzeczywistość nazywając programy opłacane z Polaków, programami Romskimi! A najlepsze w tym wszystkim jest to, że za granicą, na zbiorach są setki romów z Rumunii i Bułgarii, polskich też by zatrudnili... Tylko, że Cygan z tamtych krajów nie ma u siebie żadnych programów mniejszościowych więc zapierdziela w rajkach równo z Rumunem, Polakiem i Bułgarem. I nikt się nad nimi nie lituje, bo są romami... Który rząd się obudzi i zacznie nas, obywateli równo traktowac? Dlaczego jak jeden ma budować dom lub kupować mieszkanie za wlasne pieniądze, brać kredyt na 30lat i spłacać 2 razy tyle, a niepracującym, zdrowym bykom dają mieszkania i domy? Nawet nie możemy postarać się o dziecko, bo nie mając warunków zaraz zabierze nam je opieka, a u nich dom się sypie i nic nie słychać, żeby im ktoś dziecko zabrał! I urzędy ciągle kłody pod nogi, bo droga nie taka, bo woda nie taka, zakaz palenia w piecu, ciągnięcie gazu 80m bo w mpzp nakaz ogrzewania gazem, prądem lub pompą ciepła, każde rozwiązanie to dobre kilka, kilkadziesiat tysięcy złotych, a więc dobry rok, dwa dłużej męczenia się za granicą! A mniejszościowi bracia mogą palić gumowe opony, i ekologów tam nie ma...