nie ma się co podniecać tematem 'przecie' zamietą pod dywan dla dobra powiatu, młodzi gdzie Wy jesteście

cheffos, nie wiem czy się znam na rzeczy ale sie zastanawiam czy ktoś z władz limanowskich próbował negocjować z Koralem, to aby został na naszym rynku, można było np. cenę za wodę, której najwiecej potrzebował obniżyć, teren pod inwestycje zaproponować i inne

rekinie nie biznesu, ani ze mnie gospodarz pupu, ani na stołku w pupie nie siedzę (może siedziałem jak się rejestrowałem :-)), darmozjadem nie jestem bo za ciężką prace kupuje chleb. Może poetą, tutaj trafiłeś ale to tak prywatnie dla żony :-). Ale czuje że z Toba nie podyskutuje bo należysz do grupy wiecznie niezadowolonych, a jak usłyszysz słowo urząd to Ci się oczka świecą i podsycasz atmosferę