Subwencja nie wystarcza w przypadku małych szkół, w których jest mała liczebność klas. Szkoły miejskie do małych chyba nie należą, i myślę że praktycznie każda klasa liczy ponad 20 uczniów. Wtedy finansuje się z subwencji.

W odpowiedzi do pierwszego z góry komentarza "byle_nie" zacytowałam opinię prawną z portalu oświatowego - to nie jest moja opinia, tylko powszechnie znana w samorządach. A co do dzieci z Gminy Limanowa, to na te dzieci, tak samo jak na dzieci z Miasta, samorząd otrzymuje subwencję oświatową na utrzymanie szkoły. A do utrzymania szkoły wlicza się stołówka. Pozdrawiam!

Z prawnego punktu widzenia pozostaje bez znaczenia, w jaki sposób szkoła zorganizuje wyżywienie – czy poprzez własnych pracowników, czy też catering. Mimo różnej organizacji wyżywienia w szkole zasady odpłatności pozostają te same. Świadczenie usługi wyżywienia dla uczniów pozostaje ustawowym zadaniem szkoły. To dyrektor szkoły, niezależnie od tego, czy zatrudnia własnych kucharzy czy też korzysta z usług firm cateringowych, musi ustalić warunki korzystania ze stołówki szkolnej, ustalić opłaty za posiłki w wysokości ustalonej z organem prowadzącym, przy czym opłaty te obejmują wyłącznie wsad do kotła. - Tyle w temacie, proszę się dokształcić.