Muszę przyznać, to wyliczenie jest bardzo ciekawe. Pozdrowienia!

Przed chwilą otworzyłem pocztę w Onecie a tam miedzy innymi zaproszenie na sesję Rady Miasta. Jakiś czas temu zamówiłem NEWSLETTER, dzięki czemu, na co dzień otrzymuję bieżące informacje z odpowiedniej komórki Urzędu Miasta o tym, co dzieje się w mieście. Raczej w sesji udziału nie wezmę, bo skoro siedząc wygodnie w fotelu i kapciach na nogach mogę całą rzecz prześledzić na monitorze mojego laptopa. W tym miejscu nie mogę nie wyrazić słów uznania za wprowadzenie jednej i drugiej innowacji a szczególnie transmisji bezpośrednie sesji Rady Miasta. Mam taka nadzieję, że ta inicjatywa nie zostanie prędko zaniechana, przypuszczam, że przeciwników będzie wielu, bo nie każdy lubi jak musi podejmować ważne decyzję dla tutejszej społeczności na oczach wielu obywateli Limanowej. Jeżeli już zabrałem głos, to pragnę w tym miejscu przedstawić swoje zdanie w sprawie punktu 10 g. Drodzy Rajcowie Miasta rozważcie taką możliwość, czy nie lepiej by było miast burzyć te resztki, które po tym pomniku pozostały zabudować od zewnątrz tak by ten obelisk, który już swoją służbę ku chwale zwycięskiej i tak dalej służył teraz ku chwale ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH, którzy przelali na tej limanowskiej ziemi krew za jej wolność a nie za zniewolenie. Historia zna wiele takich przypadków przemianowania pomników a nawet świątyń, ponieważ ten obelisk od wielu lat nie kojarzy się w żadnym jego elemencie z pierwotną jego rolą. Tak jest od wielu lat i tylko niewielu wie, czym on był w momencie jego postawienia.

Proszę tak trzymać.Bo to słuchanie jest zaraźliwe. Pozdrawiam.

Jeżeli sązisz,że taką mową zabłysniesz na ty forum, to bardzo Ci współczuję, ale z drugiej strony gratuluję wysokiej samooceny i dobrago samopoczucia.

Wbrew temu, co sądzi cześć naszej społeczności w kole PRM jest bardzo wiele ludzi z dobrym wykształceniem jak też iteligentnych, by mogły sądzić, że spalenie kukły J. Palikota jest remedium na nasze polskie słabości. My ostatnio wiele uwagi poświęcamy w zbieraniu podpisów pod protestem w sprawie nie przyznania koncesji na multipleksie Telewizji Trwam. Zebralismy juz kilka tysięcy tych podpisów a zbiórka nadal trwa. Przy okazji apeluje do wszystkich ludzi dobrej woli, którym leży na sercu nie tylko rozwój tego katolickiego medium, ale także przestrzeganie przez Państwo Polskie praw jego obywateli i procedur o włączanie się do tej pożytecznej akcji. Jeżeli nasze polskie media staną się nie atrapą pluralizmu jak usiłują nam wmawiać same, to kukła Palikota w krótkim czasie spłonie ze wstydu bez jakiej pomocy z zewnątrz, czego Polsce z całego serc życzę.

Oczywiście. Jak sie spotkało 120 osób, to przy tej okazji część z nich płaciła składki w kwocie według swojego uznania jak i zapewne możliwości, które w ostatnich latach wyglądają coraz marniej. Pozdrawiam serdecznie.

Tak,jesteś wolnym człowiekiem i masz prawo słuchać i oglądać co zechcesz, jeżeli moge o coś apelować to jedynie o zachowanie własciwych proporcji.Od czasu do czasu dobrze by zrobiło zaglądniecie do TVN, czy chociażby telewizji,rządowej, czyli w posiadaniu PO,PSL, zapomniałem o SLD- oni w rządzie na razie nie są. Dzieki za lekko uszczypliwy, choć nie złośliwy wpis. Pozdr.

Była ciasta, cytrusy, herbatka i kawa dla ciała a dla ducha piękny występ zespołu kolędniczego i wspólne śpiewanie kolęnd . Nad wszyskim czuwała Małgosia Merkowska. Frekwencja dopisała, było bardzo miło.

Dziś spotkanie opłatkowe Rodziny Radia Maryja w Limanowej. Zastanawiałem się czy napisać przy Parafii Bazyliki Matki Boskiej , lecz napisałem jak wyżej. Dla wszystkich członków tej limanowskiej rodziny pozwalam sobie tą drogą złożyć serdeczne pozdrowienie a zamiast laurki dedykuję im a także Proboszczowi i wszystkim Pasterzom Limanowskiego Kościoła: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=5xouef8C2XY#! http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=26593

Może to był biskup z mitrą na głowie? Może rabin w jarmułce?

Polskie podziemie mówi nie dla ACTA http://deeuss.wordpress.com/2012/01/26/acta-podpisano-anonymous-do-rzadu-zostaniecie-odsunieci-od-wladzy-zostan-anonymousem-potrzebujemy-cie/#more-146 Więcej: http://deeuss.wordpress.com/2012/01/26/acta-podpisano-anonymous-do-rzadu-zostaniecie-odsunieci-od-wladzy-zostan-anonymousem-potrzebujemy-cie/#more-146

Po przeczytaniu książki prof. Jana Tomasza Grossa „Strach” byłem nieco zdziwiony tym, że Polsce tak jednak traktowani byli Żydzi gdyż, jako urodzony w 1945 r. nic takiego nie pojawiało się w relacjach moich najbliższych oraz nie spotkałem się z takimi relacjami w kręgu moich znajomych ani w szkole. Pomyślałem wtedy, Polska to nie tylko Limanowa, możliwe jest wiec, że to, co nie miało miejsca w okolicach Limanowej mogło się wydarzyć gdzie indziej w Polsce, choćby w takim Jedwabnym. Gdyby Gross poprzestał na tylko tej publikacji trwałbym w przekonaniu, że Polacy mogą mieć wiele sobie wiele do zarzucenia, jeżeli chodzi o ich udział w eksterminacji tej społeczności przez okupanta niemieckiego. Jemu to jednak tego nie było dosyć, poszedł za ciosem i a 2011 roku wydał książkę „Złote Żniwa”. Tym razem nie byłem już ta bezrefleksyjny i rozpocząłem zgłębianie wiedzy w tym temacie. Dziś nie mam wątpliwości, że wokół holokaustu na ziemiach okupowanej Polski rozgrywa się wielka walka o świadomość Polaków mająca na celu zrobienia z nich nie ofiary hitlerowskich Niemiec tak jak i Żydów, jakimi widzieliśmy się do tej pory, lecz narodu uczestniczącego w zagładzie koegzystującymi z nami od wieków nie zawsze bez problemów naszych współziomków wyznania Mojżeszowego. Bardzo byłbym wdzięczny gdyby czytelnicy tego forum byli uprzejmi podzielić się ze mną i całą rzeszą uczestników tego forum ze znanymi przypadkami zachowań Polaków w stosunku do Żydów podczas okupacji zarówno tych szlachetnych jak i nikczemnych. Poniżej pozwalam sobie zamieścić cytat z tekstu dotyczącego ostatniego filmu Agnieszki Holland z linkiem do niego oraz linki do innych opinii w tym temacie. ….„Mnie się zdaje, że jeśli szukać gdzieś motywacji i źródła siły Sochy, Wróblewskiego i Kowalowa do narażania życia swego i ich rodzin dla ratowania grupy obcych im ludzi, Żydów, to można odnaleźć je tylko w silnym katolicyzmie całej trójki i ich najbliższych. W tym wyśmiewanym, ludowym katolicyzmie, niewiedzącym, że Judasza zastąpił Maciej, natomiast doskonale pamiętającym, że to Żydzi ukrzyżowali Chrystusa, ale jednocześnie niechcącym pamiętać, że ukrzyżowany też był Żydem. To właśnie dzięki mocy sprawczej tej wiary, twórcy W ciemności mieli tworzywo faktograficzne dla swego filmu. Sądzę, że trzeba o tym głośno mówić, to znaczy przypominać Polsce i światu, że przy wszystkich ludzkich ułomnościach trójki kanalarzy z dumnego miasta, z Lwowa, taki właśnie, nie inny fundament duchowy- ludowy katolicyzm- dał im siłę do czynów tak wielkich, jakie były ich udziałem wobec grupy Żydów podczas okupacji niemieckiej, czynów będących przecież niczym innym jak materializacją ludzkiego, czy może raczej nieludzkiego miłosierdzia najwyższej próby. „… http://wpolityce.pl/artykuly/21903-grzegorz-wasowski-kilka-refleksji-umilajacych-oczekiwanie-na-nagrode-oscara-dla-filmu-agnieszki-holland-w-ciemnosci http://deptula.redblog.pomorska.pl/2011/01/06/zlote-zniwo-grossa-czyli-jak-zostalem-antysemita/ http://freeisoft.pl/2011/01/ksiazka-tomasza-grossa-zlote-zniwa-to-antypolska-propaganda/

Masz racje z tymi palcami, lepiej poczytaj o opcjach politycznych. To Ci dobrze zrobi, może nie koniecznie na palce.

O ile się nie mylę to słowo "wali" użyte w tym kontekście ma znaczyć pachnie. Jeżeli tak jest to przez internet nie ma możliwości konfrontować naszych zapachów a jedynie swoje poglądy. Szczerze zachęcam do merytorycznej rozmowy

Pirackiej płyty DVD w USA się już nie kupi. Dlaczego? Bo nie ma klientów. Nie ma chętnych na pirackie kopie. A nie ma dlatego, że można sobie za 9 dolarów miesięcznie wykupić usługę NETFLIX, podłączyć internet do telewizora i oglądać wszystkie filmy świata w ramach tych 9 dolarów miesięcznie. Wykupiłem. Jestem w Polsce - działa, jestem w Meksyku - działa, a teraz jestem w USA na prerii, i też działa - odpalam laptopa, podłączam kabelek do telewizora i oglądam na co mi akurat przyjdzie chęć. Stare programy telewizyjne, stare filmy czarno-białe, najnowsze filmy z kina, wczorajszy mecz futbolowy... co tylko mi się podoba. http://pluszak.nowyekran.pl/post/49775,wojciech-cejrowski-o-acta-ten-akt-prawny-nalezy-zwalczac

DRKidlerr dla dobra Twojej opcji pololitycznejlepiej by było byś nie dawał świadectwa o poziomie swojego umysłu.

…..„Od kiedy, można zapytać, wyjaśnienie Smoleńska to "kwestia wiary"? Otóż od momentu falsyfikacji raportu Millera. Wcześniej liczyły się twarde fakty, bo wydawały się "Wyborczej" być po stronie "Wyborczej". Teraz się nie liczą, bo jednoznacznie przemawiają na rzecz tych, którzy zawsze wątpili w rzetelność śledztwa. Ale cóż - "Wyborcza" i okolice to w końcu - jak już zostało powiedziane - "prawdziwa sekta smoleńska", której nie chodzi o prawdę. Wyborcza więc kpi - tym bardziej im bardziej wychodzi na jaw, że nie miała racji - i przeciwstawia "fachowców" Millera "amatorom" Macierewicza (co jednak ważne - KONKRETNYCH USTALEŃ KOMISJI MILLERA NIE BRONI). To jednak już tylko piana. Wiemy przecież, kto okazał się amatorem. Bo to jednak światowy ewenement: ta część Polaków, którym dostęp do instytucji państwa został odebrany, która nie ma kapitału, władztwa w służbach specjalnych ani przesadnie licznej kadry na uniwersytetach, którą stale opluwano - ta część Polaków obaliła raport komisji Millera. Tak, to zrobiło społeczeństwo obywatelskie, i to często wbrew państwu. Wytrwałością, stałą presją, wysiłkiem polityków, dziennikarzy, blogerów i odważnych naukowców - udowodniono, że wersja oficjalna nie mówi prawdy.”…. To jest sukces prawdziwego - a nie wykreowanego medialnie - społeczeństwa obywatelskiego. Sukces, który przejdzie do historii. Sukces, który nam samym powinien dać jeszcze więcej wiary we własne możliwości. http://wpolityce.pl/artykuly/22069-obalenie-raportu-ministra-millera-to-wielki-sukces-prawdziwego-spoleczenstwa-obywatelskiego-sukces-ktory-przejdzie-do-historii

Co do nadmiernej pradkościzgoda.Nie sądzę jednak by były w stanie wpływać na poprawę jakości myślenia kierowców. Pozdrawiam serdecznie.

W roku 2007, tuż przed wyborami, w charakterystycznym stylu totalnej opozycyjności i w szyderczym tonie Donald Tusk, wówczas lider opozycji, mówił: Każde dziecko wie, że wypadków jest więcej, bo jest więcej samochodów, a dobrych dróg nie przybywa. Nieudacznicy z rządu PiS tej prawdy nie pojęli. Zauważyłem też fenomen. Drogi są coraz gorsze, ale na ulicach pojawiły się fotoradary. Polacy mają być kontrolowani w każdym miejscu. Utrudnić ludziom życie do maksimum, a na końcu ich skontrolować wszystkich bez wyjątku. To jest filozofia PiS. Tylko facet który nie ma prawa jazdy, może wydawać pieniądze na fotoradary, a nie na drogi. A dziś? Dziś oto "Fakt" donosi, że minister finansów Jacek Rostowski chwali się w piśmie do Brukseli, że zwiększy dochody z mandatów nakładanych na kierowców o 2514 procent. Tak - o dwa tysiące pięćset czternaście procent! A ma to dać rządowi ponad miliard dodatkowych złotych do budżetu. Dziennik stwierdza: Już wiemy, po co rządowi współfinansowany przez Unię Europejską zakup nowych radarów za ponad 200 mln zł. To element planu, który ma przynieść rządowi ok. 1,2 mld zł w rok. Taką sumę z mandatów dla kierowców zapisał minister finansów w budżecie państwa na 2012 rok! Tę samą kwotę wymienia także w liście do wiceprezydenta Komisji Europejskiej, w którym tłumaczy, skąd weźmie środki na łatanie polskiego deficytu. To, że fotoradary są maszynką do robienia pieniędzy, udowodniły już polskie samorządy, które inwestowały w te urządzenia nabijając gminną kasę. Jednym z rekordzistów była gmina Biały Bór w województwie zachodniopomorskim, która w 2009 roku zarobiła dzięki radarom ok. 7 mln zł. Dla porównania w tym samym roku 124 radary policyjne w całej Polsce przyniosły wpływy w wysokości 27 mln zł. Nowych radarów stanąć ma 300. Cóż, tylko tylko facet latający na weekendy do Gdańska rządowym samolotem może coś takiego zrobić kierowcom. wu-ka, źródło: Fakt

Nie dość,że sie spóźnił, to wywywierał presję.