Zwykły przypadek w zestawieniu barw.

Drogi SQ9 Nie zgodzę się z Tobą - byłam na kilku imprezach, na których wykorzystywane były te oto proszki. Zabrudzone ubrania? Można go łatwo strzepnąć rękami, samochód po powrocie do domu był czyściutki, pyłek zszedł z ubrań zaraz po włożeniu do wody. Co do dostania się proszku do oczu - sama przypadkiem nim dostałam z mojej winy - nie zamknęłam oczu. Efekt? Pobolało pół godziny, oczy przepłukałam i wszystko jest w porządku. Swoją drogą radzę zapoznać się ze składem - nie sądzę, żeby mąka kukurydziana, szczególnie w tak małej dawce, wywołała jakieś uszczerbki na zdrowiu. Chyba większym problemem jest to czym oddychamy codziennie. Moje zdanie jest takie - każdy wie na co się pisze biorąc udział w takiej imprezie. Jeśli nie ma ochoty po prostu w niej nie uczestniczy. Nie zauważyłam 'zrozpaczonych rodziców' - wręcz przeciwnie, sami podchodzili po proszki dla swoich pociech. Jeśli byli tacy, którym ta impreza nie podeszła - na przyszłość najzwyczajniej nie wezmą udziału w podobnych. Życzę Ci spokojnego popołudnia i trochę więcej kolorów w życiu, a nie postrzegania pewnych rzeczy tylko w czarnych lub białych barwach :)