Chodnik przy krajówce są dobrym pomysłem. Są kolejnym etapem jej usprawniania i poprawy bezpieczeństwa. GDDKiA przy okazji budowy chodników buduje odwodnienia i wzmacnia pobocza. Widać podejście globalne a że przy okazji skorzystają mieszkańcy to tylko można przyklasnąć. Wójtowie za stosunkowo niewielkie pieniądze (za opracowanie planów) zyskują integrację komunikacyjną (w tym wypadku pieszą) poszczególnych osiedli z centrum - to ważne. Chodnik podnosi wartość graniczących z nim działek i zachęca do inwestycji - czyli dalszego rozwoju gminy. Co do braku pieszych RAZOR2 to bądź czujny - pojawią się - ciężko było chodzić po pół-metrowym poboczu kiedy podmuch rozpędzonego, przejeżdżającego TIRa potrafił zachwiać nawet dorosłym mężczyzną a o pozwalaniu chodzenia dzieciom nie wspomnę. CZESLAWKA - co do twojego niezadowolenia z zakresu inwestycji to lekkie zdziwienie - lepiej nic nie robić ?. Wójt plan ma na cały odcinek aż do przystanku (zrobił swoje) . Ale to GDDKiA daje finansowanie i realizuje roboty w ramach bieżącego utrzymania. To znaczy że może za rok w ramach bieżącego utrzymania zrobią resztę - tym bardziej że Wójt plany ma.