Ciekawe czy tym razem zrobią wszytko jak trzeba w bezpośrednim sąsiedztwie osuwiska, czy znów tak odwodnią drogę, że woda pójdzie w osuwisko i zostanie tylko czekać aż wszystko pojedzie. I okaże się , że kolejne pieniądze będą wyrzucone w błoto.

Za chwile jeszcze zabiorą nam telefony komórkowe bo w niektórych jest fabrycznie wgrana gra jednoręki bandyta, black jack czy royal casino :P aż strach sobie pograć na własnym telefonie

W okolicy tej drogi wałęsające się psy to plaga bo znajduje się tam punkt przeładunku śmieci gdzie zwierzęta próbują się żywić. A co do reakcji gminy to nie ma żadnej, można im zgłaszać wałęsające się psy i jako ich reakcje usłyszy się ' jak siedzą tam to znaczy że znalazły sobie dom' i od co cała reakcja gminy. Odłapywanie psów? Ciekawe gdzie?

Tępo prac może i jest duże ale kosztem jakości wykonania. gdzie jest inspektor nadzoru który nie widzi tego że te piękne granitowe krawężniki są układane z psełdo oporem betonowym a obrzeża jak to już tradycja dla tej firmy ułożone tak że jedyne co je trzyma to pojedyncze 'placki betonu' a nie solidny opór. Może do końca gwarancji to się nie rozjedzie ale kilka zim i obrzeża będą leżały jak by były ułożone szlakiem węża i chodnik zrobi się tak pagórkowaty jak był przed remontem. To jest przykład jak nie dopilnowuje się wydawania pieniędzy podatników. Ale skoro wygrywa najtańszy to oszczędności muszą być kosztem nas podatników jak za 2 czy 3 lata po raz kolejny będzie trzeba robić remont chodników