hm z tym szprycowaniem podmiotu lirycznego to chyba nie bardzo trafiłeś. O ile jest wiele piosenek Comy o których mozna powiedziec ze były pisane na haju, o tyle akurat Pasażer całkiem odbiega od tego schematu. Okreslanie ze wszystko co Robi Coma jest do ass to takie dziecinne ripostowanie....

Bóg Honor Ojczyzna jeszcze nie spotkałem tak swietnie użytych tych trech znancyh słów. Na prawde zatzrymal mnie na chwilę ten wiersz

aż słów brakuje. to juz ja wiecej bym znalazł w necie odpowiednich artykółów (bo takie jest prawo polskie ze różne paragrafy mozna podciagnąć pod dana sytuacje) które lepiej pasują do obrony dobreo imienia

zawsze twój videoblog moze byc tym innowacyjnym odbiegającym od wymienionych przez cioebie norm. Pozdro

Robaczku nie smiej sie z tych 50km/h sam tyle jechałem i gdy wpadłem w poslizg to tylko widziałem wirójacy swiat.

Rozwój neandertalczyka widocznie nie przystowsował go do przetrwania.

Rozwój Neandert

ale nie jestesmy i to jest coś co odróżnia moją teorię od 'odwróconej teori ewolucji'

to nie oburzenie;). Nadal wierzę w Polskę i dlatego staram sie przestrzegac prawo i egzekwowac jego stosowanie wobec mnie. Szkoła jest pierwszą instytucja działającą w oparciu o ustawy na jaką natrafia człowiek i to własnie tu kształtuje sie jego pogląd na swiat dlatego staram sie konfrontowac stareotypy i zachowania tradycyjne z obowiazującym prawem.CO DO zabawiania sie telefonem to masz rację ale w niektórych szkołach zabierane są nawet na przerwie za spoglądniecie na zegarek

@sznaj43 zeby to wszytsko było taie proste to byem nie pisał 'Trudne pytania' dyskutowałem z pewnym prawnikiem na temat odbierania telefonu- przekopalismu ustawy i kodeksy i jedyne co potwierdzało działenie nauczycieli to własnie zapis o ktorym wspominałem ze jest to zabezpieczenie działania mogącego zagrozić bezpieczeństwu placówki czy jakoś tak. teraz nie pamiętam w jakiej ustawie to było ale nie omieszkam sprawdzić.

rozumiem zapis w statucie i całą tą bajkę o procesie wychowawczym ale chodzi mi o samo zabranie. Skoro posiadanie/używanie telefonu łamie ststut to chyba obowiązują kary statutowe nagany upomnienia etc. Czy to znaczy ze gdyby w statucie był zapis o zakazie przynoszenia do szkoły pieniedzy to nauczyciel mógłby je zarekwirowac?

a czy wiesz ze statut nie moze być sprzeczny z ustawami i konstytucją? Aby zabrać/skonfiskowac/ czy jak to okreslają nauczyciele zabezpieczyć do czasowego depozytu potrzebna jest chyba jakas podstawa prawna. Poprawcie mnie jesli sie mylę.

@Robaczek jesli dobrze pamiętam z tym nauczycielem to jak brzmi twoja odpowiedź na pierwsze pytanie ?

@sznaj43 w rozporzadzeniu nie ma mowy o zakazie tylko o ograniczniu jego uzywania przez statut szkoły. @terorist Telefonu pozbyłem sie dawno. od tego czasu opusciły mnie koszmary... @Robaczek111 na jakiej podstawie PRAWNEJ nauczyciel ma prawo odebrac telefon ? Jesli dobrze pamietam to jestes nauczycielka wiec moze mnie oswiecisz. Bo jedynę co znalazłem to uzasadnie ze telefon moze zagrazać bezpieczeństwu(jak to tłumaczył rzecznik' zostaje odebrany na tej samej podstawie na jakiej odebrana została by kusza czy pistolet'

buzodrom już pokazał swoją moc. na prawie 3 godziny zakłócił zasięg sieci orange w całym kraju. Bójmy sie nawet się nie domyslamy jaką moc zgromadzilismy na limanowskim rynku

zastanawia mnie tylko jedno czym strażacy chcą wypolerować lód ?

jednego i drugiego.

@Janek64 respektowanie prawa to jedno o wykluczanie sie prawa przez inne rozporzadzenia ustawy to drugie. Najgorsze jest to że tworząc prawo i ustawy nie nazywa sie rzeczy po imieniu tylko się je ładnie opisuje nie używając konkretów stąd biora sie takie luki ponieważ wszystko zależy od interpretacji a ta jak wiadomo bywa dla każdego inna

tak skonstruowane jest prawo są mniejszoscią etniczną wiec zawsze wszystko co się robi ze tak powiem 'przeciwko' im można podciągnąć pod dyskryminacje

Ręce mi opadają... jedyne co moge dodać to : 'Dzień dobry Polsko'