galas
Komentarze do artykułów: 2
Z powyższych wpisów wynika, że niewielu przeraziło się skalą zanieczyszczenia. Większość oczekuje, że to inni powinni się takim problemem zająć. Mieszkańcy Poręby Wielkiej wręcz zadowoleni są z „minerałów” jakie im dostarcza Ostoja Górska np. południe. Właściciel prawdopodobnie od wielu lat zanieczyszcza wasz potok w którym kąpią się wnuki, dzieci i turyści. Zniszczył całkowicie życie biologiczne w potoku, bo nie ma ryb a wy dywagujecie czy, kto, dlaczego? – może dla twoich dzieci, wnuków, twoich turystów a może córki mieszkającej w Krakowie i pijącej wodę z tego potoku który wpływa do Dobczyc?
Do południe: jeśli nie jest pani zorientowana to proszę nie pisać nieprawdy. Pan Z od wielu lat na wniosek paska - ma kontrolowane wywozy z szamba które wywożone są przez szambiarkę.Ponieważ właściciel ostoja - truciciel nie chce przyłączyć do kanalizacji to jak chce go pani do niej podłączyć?. Jak można w tak ochydnym i bezczelny sposób niszczyć i zatruwać przyrodę w Parku Narodowym. Buta i bezczelność idzie przed upadkiem. Co się ma spór o drogę do faktu zatruwaniu potoku ściekami …nie do obrony…Jeśli sami nie obronimy przyrody to nikt za nas tego nie zrobi.