widze ze Ci co nie przeszli zlych doswiadczen z SOR bronicie go!obyscie nie płakali kiedys ze ktos wam zmarł bo nie miał kto sie zajac pacjentem!! powinno byc tak zeby szanowny dyrektor zainteresował sie tym i zamiast zwalniac tyo przyjac 2 lekarzy ,!!!a i miec reke nad wszystkim a nie tylko wtedy jak sie cos wydarzy!!

jesli chodzi o SOR do brak słow! nie wazne czyja to wina !! płacimy wiec powinnismy miec zapewnione jakias konkretna opieke! w mojej rodzinie juz sie przekonalismy ze SOR nic nie jest wart! dzwoniac po karetke dla taty 54lat! z podejzeniem zawału mielismy nadzieje ze go uratuja i pewnie by tak było gdyby nie to ze nie miał sie nim kto zajac,czekał bo nikt nie miał czasu!!!po 7 godz,zmarł !nawet wody mu nie miał kto podac w ostatnich chwilach!!ale jak zwylke nikt sie nie poczuwa do winy!!! WSZYSCY JESTESCIE K.... TAM DOBRZY mało kto tam pracuje z powołania!!zwłaszcza pielegniareczki które nosza sie i udaja wazne zamiast pomagac ludziom!!! trzeba było wybrac inny zawód!!! mam do nich zal i niech wszystkich tam dosiegnie SPRAWIEDLIWOsc!!