huckerbery
Komentarze do artykułów: 2
internauto allut jak trafnie zauwazyles mijaja sie z prawda a prawda zazwyczaj buja sie po srodku... ;-) wiec oddzielajac wypowiedzi dyplomatycznie rzecz ujmujac ''prostych'' w stylu na szafot z pania.... mamy ty droge prosta na odcinku koncowym kraweznik niski a i dzrzewa ubylo ;-) tyle z natury a teraz pojazd rajdowo-latajacy felga prawie zlamana caly bok dach no i tyl ze sladami orania i to wszystko przy 40 hmmm ''...cuda cuda oglaszali...'' a wiec gdzie ta prawda? Ja bym podyskutowal z paniami Ania97 oraz 33 no i z panem mic88 pan to chyba inspektor gadget czy z fusow zes to nadjezdzajace auto wywrozyl? ten model w calej swej doskonalosci nie posiada zadnego systemu konkroli trakcji gwaltowny skret czyli to ''odbicie'' w tych warunkach nic by nie dalo to jak proba skrecania tytanica przed gora lodowa!!! a nawet gdyby cos dalo to wjechalibyscie gladko na ten kraweznik a nie przyladowali tak ze z felgi oraz z zawieszenia pozostalo wspomnienie... A wiec jesli chcesz zaimponowac kobiecie to proponuje inny sposob ale jesli sie myle to pani poprosi o zabawe na parkingu pod okiem osoby ciut bardziej doswiadczonej niz nasz poczciwa mundurowa (ciekawe skad oni te 40km/h wzieli pewnie po sladach hamowania... ;-) o kilka lekcji jesli owej nie ma pisze sie doda pani komentarz i sie namirzymy... ;-) A i powodzenia niedzielni kierowcy jak bedziecie dalej takie glupoty pociskac to w polaczeniu z takimi policyjnymi diagnozami bedziemy mogli jezdzic 30 elektyczne rowery wyprzedzac!
Nie umiala sie, panna (jesli prawda jest ze miala 22wiosny) lub pani (jesli 27), zachowac w sytuacji extremalnej BO PEWNIE SZANOWALA, PICOWALA... ZEBY MIEC!!! I to wlasnie przez taka glupote (bo nawet kilka godzin na kursie co chca wprowadzic nic tu nie da wrecz przeciwnie rozochoci tylko malolatow do slizgania sie) mlodzi kierowcy nie umieja sie zachowac w sytuacji podbramkowej my z kolegami zbieralismy sie w nocy na pustych wielkich parkingach rozstawialismy pacholki i kazdy szalal ile chcial a wygrywal ten kto w kontrolowanym poslizgu przejechal najszybciej... a tak wiem wiem zaraz ktos powie ze nielegalne wyscigi byly przypadki potracen! sek w tym ze na zadnym z naszych spotkan... a to dlatego ze uwazalismy na fizyce! i cala reszta stala na starcie!!! a jak komus bylo malo to przy odpowiednich kilkudniowych mrozach -15 min na bardzo plytkim do 10m zalewie na brzegu zozpedzalismy sie ile kto chcial a potem reczny i tafla zabawa lepsza niz karuzela, uprzednio stawialismy rozne miejskie budowle i manekiny. Nauczylo nas to jak reagowac w sytuacjach extremalnych, kazdy sie tak wyszalal ze do domu wracalismy potulni jak baranki oraz WYOBRAZNI jak widzielismy latajace manekiny...