inkoinko
Komentarze do artykułów: 93
Skoro na to idą publiczne pieniądze to należy upublicznić ten wykaz pracodawców i osób, z którymi zawarto umowy w ramach aktywnych programów przeciwdziałania bezrobociu. Przecież wszyscy wiemy, że w powiecie limanowskim brakuje pracowników a nie miejsc pracy. Te pieniądze to idą w błoto albo w pewne ręce.....
Według mnie to przy tych budowach w okolicach kanału ktoś pomylił studzienki i wprowadził ścieki zamiast do kanalizacji sanitarnej to do kanalizacji burzowej. O ile pamiętam to problem pojawił się od kiedy powstał jeden z budynków przy J. Marka.
Nie wiem z czym macie problem, przecież wszystkie te ciężarówki miały jeszcze luz po obu stronach. ponadto prawidlowo zwalniaja przed wjazdem na rondo. Komuś tu się niepodoba, że w Limanowej coś się robi. Nie było jak za poprzedniej władzy. Co?
Przecież to szambo a nie woda.
Czasami chwila bezmyślności i można niewinnemu kierowcy narobić dziadostwa. Oby chłopak szybko wrócił do zdrowia.
To już nie pierwszy przypadek gdzie inwestorzy zasypują odwiert i udają, że nic tu nie było aby uzyskać pozwolenie na budowę. A później robią alarm bo gaz się ulatnia a my tu budujemy. Należałoby zrewidować procedurę wydania warunków zabudowy oraz pozwolenia na budowę.
Co to za przeglądy? Taki kominiarz po zawodówce, byle mistrza zrobił i leci po kilka, kilkanaście domów po 150 od sztuki i dniówkę do 2 koła wyciągnie. Lepsze od stacji diagnostycznej bo trzeba mieć tylko taki wiatraczek i byle auto żeby do klienta dojechać. Takie odbiory to powinni robić ludzie z wykształceniem bo tu o życie ludzkie chodzi, a Ci kominiarze to tylko do wymiatania kominów i powinni chodzić ze szczotkami na drucie. A dziś to już takiego nie zobaczy. Rzemieślnicy bez wykształcenia zawiązali sobie stowarzyszenie i chcą przepisy ustanawiać.
Kto dopuszcza takie budynki na warsztaty czy jakiekolwiek działalności gospodarcze? Przecież normalnie to trzeba spełnić szereg wymogów przeciwpożarowych i środowiskowych a tu już któryś z kolei zakład się pali i ludzie tracą swój dobytek. A przecież to ci właściciele narażają na utratę żucia lub zdrowia innych poprzez swoją głupotę.
Niby wykształceni ludzie a stali się marionetkami w rękach Broniarza. Ja rozumiem,że chcą więcej zarabiać, ale za jaką cenę. Ten strajk miał być i jest. Żadne wcześniejsze rozmowy nie miały sensu. Takie było założenie polityczne. Nauczyciele zapominają tylko,że swoim prawem do strajku odbierają dzieciom prawo do edukacji.
Tak źle tym nauczycielom, a etatu trzymają się pazurami i zębami.
Ale że w zimie trzeba przed śniegiem ostrzegać???? Dobrze się nam żyje. Oj dobrze.
To pewnie i tak nic nie zmieni. Stanowiska w limanowskim sądzie wciąż będą dziedziczne.
Zmniejszyć im chorobowe do 30% a nie podnosić do 100. Oni chcą emeryturę po 15 latach a my musimy robić na taką samą 45 lat.
Tyle lat Pan Stefan był radnym w naszym okręgu i jeszcze nic dla wsi nie zrobił. Chyba też tylko walczył a wieś miała z tego g....
I jak większość inwestycji dla samorządu miasta wykonuje ta sama firma. Zdjęcie wysłać do Państwowej Inspekcji Pracy, ludzie pracujący na rusztowaniu bez barierek.
Cudnie! Całe to halleluja o mdłości już przyprawiało.To jest piękna piosenka,ale najlepiej brzmi w wykonaniu Leonarda!! Żaden naśladowca nie jest go godzien! Tym bardziej rosnące jak grzyby po deszczu tzw. 'oprawy muzyczne' Ludzie powinni pogodzić się z tym że w kościele śpiewa się pieśni kościelne. Dobrze że takie sprawy się reguluje.
No niestety praktyki jak to w każdym warsztacie - koza i przepalony olej do palnika własnej produkcji i mamy żniwo. Komin tylko został. Należałoby skontrolować te wszystkie warsztaty i zakłady usługowe czym się ogrzewają przy okazji walki ze smogiem. Można by poprawić jakość powietrza i zapobiec takim tragediom.
No ale w zasadzie to limanowska policja to jest do takiego niańczenia dzieciaków. Nie słyszałem jeszcze żeby jakąś sprawę rozwiązali. A prokuratura to sprawy umarza do max dwóch tygodni od ich wpłynięcia bo żeby im papiery na biurkach nie leżały. Nie mieli by miejsca na kawę, ciastka..... I tak niedogodnością jest, że samochodów nie mają gdzie zostawiać jak do pracy przyjeżdżają.
Ale żeby ostrzegać o intensywnych opadach śniegu przed Bożym Narodzeniem??????
Niestety inspektor jest tylko aby podpisać dobrze umowę, podpisać odbiór i wystawić fakturę. A przez budowę to tylko biegiem przelatuje bo takich budów to przecież ma setki (kasa! kasa! kasa!). A później inwestycje za nasze pieniądze tak wyglądają jak te drogi i chodniki rozlatujące się po upływie gwarancji.