adamsmith, dalej robisz to samo, manipulujesz . 'Co do gadania o złotówkowiczach - zarówno ja jak i wielu moich znajomych stało przed wyborem kredytu w PLN lub CHF. Większość wzięła kredyty w PLN. I właśnie wyryło mi się w pamięci jak na jednym spotkaniu frankowicze odżegnywali nas od czci i wiary ale bardziej od rozumu dlaczego nie korzystamy kiedy można. I korzystać można było ale do czasu. ' - JA: Jedni ludzie są bardziej podatni na oszustwo inni bardziej odporni , ok ty bardziej odporny. Z tym się możesz zgodzić. Jak cie twoi znajomi wyśmiewali, to piprz takich znajomych. Won z nimi 'Przez lata płaciłem więcej odsetek niż Frankowicze i krew mnie zalewa kiedy sobie pomyślę że płaciłem kiedy oni oszczędzali, a kiedy oni muszą płacić to ja muszę się do tego dołożyć.' JA: Dlaczego manipulujesz, że ty musisz do tego dołożyć? Dlaczego to robisz? A podobno jesteś taki mądry. To banki które w latach 2004-2010 dawały umowy wadliwe do podpisu mają za to zapłacić. Już za to płacą bo przegrywają procesy i będą lawinowo je przegrywać bo wszystkie pozostałe przy życiu umowy są wadliwe - 500tys umów. Banki, które na czysto rok do roku zarabiają 15 mld zł na czysto i ta kasa wylatuje za Polskę do banków matek do niemiec francji usa hiszpanii włoch portugalii. Pomyśl gdyby taka kasa pozostała w Polsce co by się stało z naszym PKB, usługami. po takim zastrzyku gotówki co roku. Nie ale ty musisz powtarzać głupoty które usłyszysz w tvn ( bo banki im płacą reklamami za PR). No i ta polska zawiść że ktoś ma lepiej to mu dowalić - i mieć radość. 'Jeśli PIS dołoży z publicznych pieniędzy na spłatę tych kredytów to straci mój głos i tyle. Niech to pokryją te banki niech to pokryje Donald Trump :) ale jeśli pójdzie na to publiczna kasa to zapamiętam przy wyborach.' JA: Banki przegrywają (już płacą) w sądach i banki to mają opłacić. Jeżeli rząd przygotuje jakąś ustawę w co nikt już nie wierzy, pis i duda oszukali kredytobiorców nibywalutowych więc my to już mamy zapamietane na kolejne wybory. Ale jeżeli nastąpi jakiś krach zanim te kredyty niby walutowe zostaną zlikwidowane to rzeczywiście w tym wypadku tez Ty zapłacisz, bo zapłaci za to budżet polski na pewno. Sprawa rolnika: tak jak powiedziałem wcześniej facet brał kredyt i wierzył oszustowi bankowemu, że dostanie drugą transze, bo wtedy jeszcze banki były w oczach ludzi instytucjami zaufania publicznego. miały specjalny status, były i są na specjalnych licencjach od państwa, były i są nadzorowane przez urzędy np. KNF - ale niestety zeszmaciły się bardzo i teraz już nikt nie wierzy ani bankom ani handlowcom od operatorów telefonii, telewizji kablowych itd. A kredytobiorcy złotówkowi też byli i są waleni po rogach, więc dotyczy to także Ciebie. Wibor był manipulowany, na początku tego wałka z kredytami Wibor był bardzo , bardzo wysoki aby złapać jak najwięcej jeleni na niby franka, a ci oporni na oszustwo jak Ty płacili dużo większy wibor niż należałoby naprawdę. Są w necie wykresy. Zresztą za manipulację Liborem w UK banki zostały ukarane płaciły kilka miliardów (nie wiem czy eu czy usd) , a Polsce dla zmyłki teraz wibor ma ustalać GPW. Więc policzcie złotówkowicze ile was narżnięto, a nie zawistnie patrzycie na innych. Kredytobiorcom z kredytami denominowanymi / indeksowanymi kapitał wzrósł nawet o 100 % więc naprawdę nie ma czego zazdrościć.

tym gorzej że nie jest polski. Parasol nad wrogim bankiem.

grazynahayes, napisał że tymi bankami powinien zająć się KNF. No tutaj to oplułem monitor. Prosze Pana, były prezes KNF, Jakubiak. 3 miesiące temu pzrestał być prezesem KNF, a wczoraj gazety podały że już pracuje w mBanku. Przypomnę że mBank to niemiecki CommertzBank, ma 66 % udziałów w tym banku. Takie mamy 'organy' nadzorcze nad bankami. Ciekawe jak długo Pan prezes już współpracował z tym bankiem?

adamsmith, nie znam się to się wypowiem! O frankowiczach to sądy już orzekają, że kredyty są nieważne, że ubezpieczenie nielegalne, że spready niedozwolone. A takie twoje gadanie o złotówkowiczach to zamydlanie sprawy zgodnie z banksterską narracją, którą dyktują za grube pieniądze wydane na PR. Albo nie wiesz że jesteś manipulowany albo sam w tym bierzesz udział w tej manipulacji. Zresztą twoja wypowiedź o rolniku oszukanym przez bank to potwierdza. Ja zrozumiałem z reportażu, że rolnik miał obiecane 900 tys zł kredytu, tylko bank mu obiecał pierw etap budowy, a potem drugi etap kredytowania: uruchomienie produkcji, i tutaj go wyrolował bo przestał z nim rozmawiać o drugim etapie inwestycji. Rolnik po prostu jak kiedyś bywało że jak ktoś dał słowo to je dotrzyma. No ale czasy się zmieniły i teraz ludzie dupki już nie są uczciwi. Handlowcy (kredyt też tak był sprzedany jak inny produkt) obiecają klientowi wszystko, włącznie z kłamstwami byle sprzedać produkt. Tutaj dochodzi jeszcze podejrzenie że rzeczywiście ktoś sobie zaplanował wyrolowanie z majątku i nowej inwestycji tego rolnika. A o uczciwości i dotrzymywaniu obietnic to spytaj swoich starych rodziców, oni wiedzą co to słowo i obietnica.