justynka
Komentarze do artykułów: 29
Józek wracaj szybko do zdrowia Musisz być silny dla żony i dzieciaków
Witek byłeś wspaniałym człowiekiem, zawsze pogodny, wesoły i pomocny..takiego Cię zapamiętam. Łzy cisną się do oczu, ale pocieszam się tym że już bie cierpisz.Witek śpij w pokoju, do zobaczenia (*)(*)
Dożywocie tyle
Witek to ja Ewelina... nawet nie wiesz jak się cieszę,że jest lepiej...musisz byc dzielny byku :) . Ostatniom z Martunią wspominaliśmy nasze wojaże w łososinej na studium.Cały czas jestem z Toba w modlitwie..codziennie..Witek jesteś dzielnyi dasz radę,Wszyscy trzymamy kciuki i wierzymy że będzie dobrze.Trzymaj się stary :)
Aż trudno uwierzyć..jak ostatni raz byłeś w Limanowej wszystko było ok..mieliśmy wypic tą kawę ,na którą nigdy nie było czasu.Witek będę się modlic za Ciebie co dzień,musisz byc dzielny jak zawsze.Zaraz coś zorganizujemy :(
bearchen popieram w 100 %..pozdrawiam
Naprawdę bezrobocie w Limanowej jest ogromne....Luxemburg widać stale pozostaje bez zajęcia i o Dębowej wie wszystko...pewnie nawet niejedną ognistą wodę już wypił w swoim życiu,może i nawet z opisywanym panem...Pozdrawiam
Chłopina nikomu nic nie zrobił....dziadziuś prawie siedemdziesięcioletni ,chory,pozbawiony opieki i pomocy,ciągle szykanowany..Tylu przestępców chodzi bezkarnie po ulicy i śmieje się ...a każdy psami się przejmuje.Top czy mógłbyś napisać co takiego uczynił ten dziadziuś,że trafił do więzienia>>???? Nic tylko współczuć...
Doprowadzili mężczyznę,ale zapomnieli o psach,które zostały bez żadnego nadzoru(ok.dziesięć piesków).Co będzie gdy zgłodnieją????A psy bez właściciela nie są zbyt przyjazne.....warto pomyśleć,co z nimi teraz zrobić,zanim dojdzie do targedii...
dużo zdrowia,modlę się za Ciebie i wiem że będzie wszystko dobrze:(
Panie Jurku modlę się za Pana i wierzę,że będzie dobrze
na krakowskiej jest zawsze najtaniej,bo to sieciówka....
Babci życzę powrotu do zdrowia. a co do incydentu do brak słów.....
Człowiek umiera... Znowu za szybko! Człowiek umiera... Razem z nim wszystko.. Tylko wspomnienia po nim zostają, Które wciąż mgliste z czasem się stają, Których tak wiele, jednak za mało... Znowu za szybko wszystko się stało! Czasu nie było na pożegnanie... Teraz zostało tylko płakanie. Teraz ten smutek w garści Cię trzyma, Trzyma za szyje, dusić zaczyna... Póki ktoś żyje, to go kochamy, Lecz to po śmierci go doceniamy. wtedy widzimy jaki był cenny, Wtedy ogarnia smutek brzemienny, Wtedy to rozpacz, wtedy tęsknota, Jakże naiwna życia prostota..... Wtedy wyrzuty nami władają, Wtedy uczucia hołdy składają... Wtedy za późno na przeprosiny, Jedno, co możemy - wciąż się modlimy..
Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie..... Jeszcze dwa dni temu się widzieliśmy....
dziękuję,że ktoś mnie rozumie...;(
kask kaskiem,czemu nikt nie powie słowa o ko biecie która wjechała w motocyklistę,nie zatrzymując się na stopie,,a zresztą .SZKODA SŁÓW
żeby nigdy coś takiego ćie nie spotkało
człowieku jesteś normalny?????????????? chciałabym kiedyś komentować kolizję czy wypadek , który będzie z udziałem kogoś z Twojej rodziny....ciekawe czy będzie Ci tak do śmiechu?życzę
bardzo śmieszne....motocyklem jechał mój tata Bogu dziękować że nic mu się nie stało,że żyje,bo ma dla kogo(sześcioro dzieci)i proszę powstrzymajcie się od głupich komentarzy,bo to nie na miejscu