Czy nasza Policja i prokuratura troszeczkę sobie nie przesadziła??? Tak od razu zamykać człowieka uznanego, szanowanego, na pozycji i wsadzać Go razem z rabusiami i ludźmi z marginesu. Puki co jeszcze nie została udowodniona wina dyrektora a tu już Marszałek wyrzuca Go ze stanowiska! To demokracja na 'najwyższych' obrotach. Za komuny nawet człowiek miał możliwość obrony i do puki nie udowodniono mu winy, doputy nie wywalano go ze stanowiska. Czy Polska musi swój system prawny opierać na donosach i knowaniach??? No i do czego to prowadzi? W pewnej miejscowości jest grób teścia z niedoszłym zięciem, co zabili krowę na weselę i ktoś życzliwy DONIÓSŁ i co??? Zostali rozstrzelani przez gestapo za co ano za zabicie krowy!!! Teraz ktoś powie że Józef P. przyjmował korzyści materialne a policja od razu aresztuje i traktuje jak mafioza!!! To nie demokracja to niestety przypomina stalinizm, gdzie ktoś powiedział - wróg ludu i co ano śmierć przez rozstrzelanie!!! Życzę powodzenia Panie Marszałku i Panie Komendancie a także Panie Prokuratorze!!!