@34607szczawa Proszę odnieść się do limanowskiego dołka czyli placu targowego. Czyżby bano się wytykać błędy Burmistrzowi? Czyżby jakas zmowa? Nie widzę odpowiedzi na zadane wcześniej pytanie - dlaczego przy tej inwestycji jest najwiecej bezsensownie wydanych pieniędzy podatników? Skoro wykazujesz taką dociekliwość zachęcam do odpowiedzi i zainteresowania się tematem

@kolawa zachęcam do czytania ze zrozumieniem, to nie jest wygórowana umiejetność

@kolawa na sesji przestawione było wszystko, ale niestety tutaj pokazuje się zaledwie tendencyjne urywki. Fragment sprawozdania Pana Starosty przedstawia jasno: Proszę Państwa, prawdą jest, że Pani Dyrektor zostało wręczone wypowiedzenie w związku z nieprawidłowościami w pracy wydziału, który prowadził nadzór merytoryczny nad realizacją inwestycji dot. budowy Centrum Rekreacji i Balneologii w Porębie Wielkiej. Szczegóły tego wypowiedzenia pozostawiam w sferze stosunków między pracodawca, a pracownikiem. Prawdą jest też, że Pani Elwira Handzel Stochel, skorzystała z przysługującego jej prawa i wniosła odwołanie do Sądu Pracy, ponieważ uważała, że dokonane wypowiedzenie było bezzasadne. Prawdą jest też, że w dniu 14 grudnia 2017 r. w zainicjowanym na skutek odwołania byłej Pani dyrektor procesie doszło do zawarcia ugody. Starostwo Powiatowe jako pracodawcę, tego dnia w sądzie reprezentował Pan Mecenas Grzegorz Szczapa. Nie prawdą jest jednak – jak próbuje się sugerować w mediach, że zawarta ugoda wzruszyła skuteczność i zasadność złożonego Pani Dyrektor wypowiedzenia. Z całą stanowczością bowiem podkreślić należy, że w tym zakresie Pani Dyrektor zrezygnowała dobrowolnie z dalszego dochodzenia roszczeń, co oznacza de facto, iż dokonane wypowiedzenie pozostaje w mocy, a powody jego wręczenia nie zostały w żaden sposób zanegowane. Procesy sądowe, zwłaszcza te dotykające kwestii rozwiązania stosunku pracy, nie wiążą się z niczym przyjemnym, a dodatkowo generują znaczne koszty i angażują czas i zdrowie osób w nich uczestniczących. Mając jednocześnie na uwadze fakt, iż celem ugody jest dojście do porozumienia i weryfikacja wzajemnych stanowisk stron, podjęto decyzję iż w związku z polubownym zakończeniem sporu, pracodawca dokona usunięcia z akt osobowych pracownika udzielonej mu nagany. To jedyne ustępstwo na jakie się zgodziliśmy. Chciałbym też uspokoić, iż ugoda ta zawarta była w odniesieniu do sporu, który był przedmiotem postępowania w Sądzie Pracy – czyli jak mówiłem wcześniej – który dotyczył zasadności dokonanego Pani Dyrektor wypowiedzenia. Zawarta ugoda pozostaje zatem bez wpływu na inne ewentualne roszczenia, które w związku z inwestycją centrum rekreacji i balneologii mogą pojawić się jeszcze do innych podmiotów. To są fakty, niestety nie przybliżane tutaj internautom. Na stronie powiatu jest więcej rzetelnych informacji dlatego nie warto opierać swoich poglądów jedynie na tym portalu.

@34607szczawa - a ile kosztowała nas podatników nieudana inwestycja limanowskiego dołka i dlaczego nie pytasz czy zgłosił ktoś Burmistrza i władze miasta Limanowa do organów ścigania za sprzeniewierzenie tylu milionów? Jaki dochód przyniósł wcześniej przed rozbudową limanowski dołek, a od kilku lat świeci pustkami i kto za to odpowie? Jak karać to wszystkich po równi, a nie szukać winnych tylko w powiecie.

@kangur1 całkowicie się z Tobą zgadzam. Od kiedy redaktor naczelny limanowa in przegrał w sądzie ze Starostą i musiał na łamach portalu przepraszać Starostę to zaczął się totalny atak portalu na Starostę i Zarząd Powiatu. Władzy należy patrzeć na ręce i krytykować za błędy ale merytorycznie, a nie złośliwie odgryzając się za przegrany proces. Redaktor powinien jednakowo traktować samorządy, a tak nie jest. Dlaczego redaktor w trybie informacji publicznej nie zapyta Burmistrza Miasta Limanowa jakie zyski przynosił limanowski dołek (plac targowy) przed przebudową obiektu, a od ilu lat ie przynosi żadnego dochodu lecz powiększa coraz większe straty. Dlaczego wykonawca nie został obciążony żadnymi karami umownymi i kto tu popełnił błąd i na jakim etapie. Ie miasto zapłaciło z budżetu państwa za tę inwestycję? Kto ponosi za to winę i będzie pociągnięty do odpowiedzialności za sprzeniewierzenie publicznych pieniędzy? Na jakim etapie jest proces z wykonawcą i kto wygrał w sądzie - wykonawca czy miasto? Co miasto Limanowa ma zamiar zrobić z tą nieprzemyślaną inwestycją? Panie redaktorze, jeżeli jest Pan obiektywny i nie stronniczy to ma Pan wielkie pole do popisu w tym temacie i możliwość napisania wielu artykułów. Wtedy my mieszkańcy Powiatu Limanowskiego uznamy Pana za rzetelnego dziennikarza, a nie człowieka, który tylko z zemsty pisze takie nieobiektywne artykuły.

Inspektor nadzoru, kierownik budowy, wykonawca, projektanci, Pani Dyrektor - to oni odpowiadają w imieniu inwestora i będą pociągnięci do odpowiedzialności za powstałe niedociągnięcia. Brali duże pieniądze za nadzieje w imieniu inwestora... Łatwo jest portalowi zwalić publicznie w artykule winę na Starostę i Zarząd Powiatu, nie wdając się w szczegóły i rzetelne fakty.

Kolejny 'profesjonalny' i 'jakże obiektywny' felieton redaktora, którego rzetelność widać choćby po postawie, ubiorze i zachowaniu podczas sesji. Co ciekawe, materiał z premedytacją publikowany jest w weekend tak, by dotarł do największej grupy czytelników, których trzeba przecież nafaszerować jednostronnymi i tendencyjnymi wypowiedziami. Skoro przytacza Pan wypowiedzi przedstawicieli powiatu, dobrze by było zrobić to w całości, a nie wyrwać z kontekstu parę zdań, zaburzając jakikolwiek sens. Profesjonalny redaktor nie obsmarowuje publicznie jednej strony, ale przedstawia fakty dwóch stron danej sytuacji. No, ale na tym portalu próżno szukać rzetelności i profesjonalizmu. Zainteresowanych zachęcam do poszerzania poglądów w tej sprawie choćby o publikacje na stronach [nieautoryzowana reklama] - mniej tendencyjnie, to na pewno.

Ciekawe, dlaczego autor przytacza wyłącznie fragmenty wypowiedzi Pana Starosty, celowo sugerując czytelników. Wygląda mi to na kolejny robiony pod siebie i własne teorie materiał, który wprowadza w błąd osoby nieznające sprawy i opierające informacje na bazie artykułów tego 'rzetelnego' portalu. Oczywiście publikowany jest w weekend, kiedy to urząd nie funkcjonuje i nie ma możliwości opublikowania oficjalnych, rzetelnych i obiektywnych informacji. Fakty są inne i doczekamy się na pewno momentu, kiedy to autor artykułu będzie musiał prostować te interpretowane pod siebie informacje. Zwalanie winy, jeśli chodzi o niedociągnięcia w inwestycji, na przedstawicieli powiatu jest mocno nieprofesjonalne. Dobrze wiemy, że zawinił tutaj wykonawca oraz Pani Dyrektor, wobec czego zostały natychmiast wyciągnięte konsekwencje. Co więcej, zakład balneologii bez solanki funkcjonuje już od lat w Krynicy i ma się dobrze.