Rachunki za 4 miesiące powinny zostać wyrzucone do kosza, gdyż nikt jej nie pije

Rekompensata wyniesie tak jak ostatnio całe 5 zł, jeśli udowodni się, że się zużyło np 1m³ wody. Więcej będzie kosztował dojazd do ZGK niż ta cała rekompensata. A kto odda za filtry, czyszczenie bojlerów, geberitów i zakup wody od wielu, wielu miesięcy? Do spożycia ta woda się nie nadaje, jest warunkowo dopuszczona... leci brązowy maź. Problem z wodą jest od 3 lat

Gdzie można podpisać listę w sprawie referendum? Bo dużo osób chce się podpisać, ale nie ma żadnej informacji. Rozumiem, że u organizatorów, ale proszę wyznaczyć jakiś punkt, gdzie możnaby podjechać i złożyć podpisy.

No bo nie ma na to pieniędzy. Ale są na lunetę na Łopieniu za 2mln złotych itd. Itd

Tak z lokatorami. A firma transportowa Drzyzga, która miała tam biuro przenosi sie do Jodłownika. Dlaczego zakupiono ten budynek? Musi być jakiś powód. Otóż jak Tymbark ma być miastem, to musi być żłobek. Słyszałem również, że ma być tam posterunek policji. Jeśli tj. prawda to gmina Tymbark jest najbogatszą gminą w Polsce fundując policji budynek za 8 mln złotych- licząc z remontem. Więc są to fanaberie wójta, który po zakończeniu trzeciej i ostatniej kadencji, widzi się w fotelu BURMISTRZA.

Proszę państwa w grę wchodzą ogromne pieniądze, pensja wójta Ptaszka wynosi 19,66 tys złotych brutto, liczę kwotę brutto, bo tyle nas to kosztuje. Wciągu roku zarabia więc 236 tys złotych, a w ciągu 5-ciu lat 1 mln 180 tyś złotych. Więc wójt ma baaardzo dużo do stracenia. Wgl jak wójt może zarabiać maksymalną pensję, jak gmina jest zadłużona? Jak wójt tak małej gminy może zarabiać tyle samo co np. wójt gminy Limanowej, gdzie budżet jest czterokrotnie większy niż Tymbarku i wynosi 200 mln zł. Wójt powinien zarabiać połowę tej kwoty, w ciągu 5-ciu lat możnaby na pensji jednej osoby zaoszczędzić pół miliona złotych! Ale to trzeba być patriotą lokalnym, radni uchwalają pensje wójta, ale jak wiadomo robią to co im wójt każe.

16,5 mln złotych, taką kwotę wójt w Tymbarku wydaje na nikomu niepotrzebne zakupy i remonty, bo inwestycjami trudno to nazwać. Nie byłoby tych durnych inwestycji, gdyby wójtowi nie kończyła się trzecia ostatnia kadencja, no i żeby zabezpieczyć się na przyszłość, to wójt nie licząc się z kosztami chce przywrócić prawa miejskie w Tymbarku, by w przyszłości objąć urząd BURMISTRZA!Gdyby zaoszczędzić te pieniądze, to nie trzeba by było podnosić podatków przez najbliższe kilka lat.A oto te mega pilne inwestycje:6,5mln remont budynku gminy2 mln remont rynku2 mln wieża widokowa na Łopieniu3 mln budynek po tartaczny+ co najmniej drugie tyle na jego remont. W sumie 16,5mln zł. Na to już poszły i pójdą w najbliższym czasie nasze pieniądze.

Jest takie staropolskie powiedzenie: kto wojuje z sołtysami, ten wójtem nie zostaje

Od wielu lat jest problem z wodą w Podłopieniu, natomiast w gminie są inne priorytety. Remont budynku urz. Gminy za 6,5mln zł, taras widokowy na Łopieniu 1,5-2 mln zł, budynek mieszkalny po tartaczny 2mln zł. Remont rynku 2mln zł. Podnoszone są podatki: gruntowy, od środków transportu i oczywiście stawka za wodę. Te idiotyczne wydatki mają jeden wspólny mianownik, otóż Tymbark ma odzyskać prawa miejskie, a tajemnicą poliszynela jest to, kto ma zostać nowym Burmistrzem.

Tak jest jak się wojuje ze wszystkimi sołtysami. Rozumiem, że jak wójt bojkotuje referendum, tzn że już nie będzie darmowych korytek w zamian za poparcie?

Nowa przepompownia za ponad milion złotych i już awaria? Woda w Podlopieniu jest niezdatna do picia kilka razy w roku. Po ostatnim skażeniu przez tydzień nie było żadnej informacji, że woda jest niezdatna do picia. Dopiero jak doszło do zatruć, a zwłaszcza u jednego małego dziecka, wówczas się zainteresowano. Gdzie jest sanepid, który codziennie pobiera próbki? Banda limanowskich nierobów i tyle! Myślę że NIK powinna zainteresować się tym tematem.

Merytorycznie wypowiadać się tzn. wypowiadać się o istocie sprawy. Rozmawiamy o wodociągu w Podłopieniu a nie i inwestycjach w całej gminie. Co zrobiono konkretnie aby wyeliminować ciągłe awarie?

Problem z wodą w Podłopieniu tra od kilku lat, więc po co kłamać, że tj priorytet dla wójta.... Poza tym przepompownia ma możliwość przepinania wody z dwóch różnych ujęć. Problem w tym że szkoda było pieniędzy na 2 lub 4 automatyczne zawory, które przekonały by się w zależności od jakości wody. Marnowaniem pieniędzy był np. remont płyty na rynku. Nie położono nowych płyt tylko ułożono stare płyty na nowej podsypce....

Cześć mieszkańców już w środę miała objawy zatrucia tj 13 grudzieñ. Czy standardem jest, że wyniki badań są znane dopiero po dwóch dobach? Próbki pobierane są cofziennie. Czy jednak interwencja o zatruciu wody wyszła ze szpitala, gdy trafiło tam kilku miesięczne dziecko? Czy szpital kontaktował się z Sanepidem by ustalić czy woda w Podłopieniu jest skażona? Dopiero w następstwie tego Sanepid wydał zakaz spożywania wody? Sprawa nadaje się do prokuratury, narażone zostało zdrowie i życie ludzi.

Wójt pozwala na trucie mieszkańców gminy. Lakoniczny wpis na stronie urzędu gminy, że woda jest zanieczyszczona i na tym koniec. Dlaczego nikt nie raczył zadzwonić do mieszkańców? Gmina ma nr tel. Do każdego domostwa. Gdzie są plakaty z ostrzeżeniem? Po kilku dniach wielu mieszkańców nadal piło skażoną wodę.

Na rewitalizację rynku jest ponad mln zł z własnych środków a na śmieci nie ma 500tys zł tylko robi się podwyżkę. Taką fanaberie jak rewitalizacja rynku można zrobić, jak gmina nie będzie zadłużona. Ostatni remont rynku ,a ówczesne 800tys zł był raptem 13 lat temu.

W sąsiedniej gminie Dobra- dwukrotnie większej powierzchniowo koszt odbioru śmieci jest niższy niż w Tymbarku. Dlaczego gmina nie poprosi firmy obsługującej Dobrą aby ta złożyła ofertę? 1,3mln to dalej za mało dla tymbarskiego MPG-ieku? Za milion 300tyś zaharowaliby się na śmierć.

Jest zmowa cenowa firm wywożących śmieci. W Małopolsce jest kilkadziesiąt takich firm. Tylko jedna chce zarobić? Na zdrowy rozum, każda firma chce zarobić. Mając taką firmę startował bym w przetargach wystawiając np w Tymbarku 3 mln zł. A nóż się uda. Sprawa nadaje się do CBA i do UOKIK. W tym roku gm Tymbark odśnieża swoim MPG-kiem. Efekt jest taki, że raz w tygodniu drogi gminne są odśnieżane. Firma prywatna podczas opadów potrafiła 2 razy dziennie odśnieżać. Znów może karetka nie dojechać do chorego. Co za nieudolna gmina szok.

Jak 7 lipca woda była skażona bakteriami to komunikat był tylko na limanowa.in a ludzie, którzy nie siedzą na necie truli się przez kilka dni. Obowiązkiem gminy jest jak najszybsze poinformowanie wszystkich zainteresowanych. Ciężko jest rozwiesić ulotki lub przejść się po domach z informacją. Oczywiście jak woda będzie już zdatna do picia tez nikt nie poinformuje tak jak za pierwszym razem.

Wody nie ma w Podłopieniu a beczkowóz w Tymbarku. Jak można nie napisać że na placu parafialnym w Tymbarku? ludzie jeżdżą na plac parafialny w Podłopieniu. Mamy codziennie jeździć po 3-4 km bo gminy nie stać na kilka beczkowozów. Mam nadzieję, że gmina dopłaci mieszkańcom Podłopienia za brak wody w lipcu i pokryje koszty z tym związane.