Kiedy to sie skończy... Jakby nie mieli wyjścia (nie dostawaili wszystkiego za darmo) to sami szukali by pracy, szanowali by pieniądze i przy tym równocześnie innych ludzi. I dzięki temu wtopili by się w społeczeństwo, a nie nosili się jak waszmoście (tfu!). Co to wogole ma być? Żyją tu już z dziada pradziada, a dalej są traktowani jak mniejszość narodowa która jest biedna i sobie nie radzi. Do kosmetyczek potrafią isc w środku tygodnia, mają na to czas i pieniądze, a ty człowieku Polaku robolu zakasaj rękawy i do roboty!