EDIT No i dodam jeszcze jedną rzecz. Jak ktoś wchodzi z własną torbą na zakupy, nawet taką na wózku jak https://rolsersklep.pl/torby-na-zakupy-na-kolkach to praktycznie nikt nie zwraca uwagi. Ale przy wejściu zaczyna się sprawdzanie, czy produkty w środku zgadzają się z tym, co na rachunku... I tylko czas człowiek traci, bo ochrona ogranicza się do stania przy drzwiach, nic nie pilnują!!!

Dlaczego w rozmaitych marketach i dyskontach wymaga się, żeby plecak zostawić w szafce przed wejściem? Z jakiegoś powodu nikt nie prosi kobiet o zamknięcie torebki, ochrona też nie zagląda do środka... Ale jak ktoś ma własny plecak, to zaczynają się problemy i brzydkie podejrzenia. A co zrobi ochrona, jak ktoś wejdzie ze swoją dużą torbą zamiast reklamówką?!? Też będą podejrzewać kradzież "z definicji"???

czesc