lili2
Komentarze do artykułów: 22
ja też przeżyłam koszmar 20 godzinny przy pierwszym porodzie 5 lat temu wywoływanie walka o poród naturalny za wszelką cenę nagle zanikające tętno groźba vakum i szybka cesarka ale mała cała i zdrowa na szczęście.Teraz 2 poród strach że powtórzy się pierwszy ale ,nie teraz trafiłam na super zmianę i wszystko poszło sprawnie a przez pięc dni leżenia opieka była super tylko jedna pani położna fochy tam strzela ale zawsze się ktoś taki musi trafić- jak byłam i czekałam na rozwój była też dziewczyna młoda z bliźniakami której odeszły wody na patologi na dole w trybie natychmiastowym miał zrobiona cesarkę w ciągu 20 minut dzieci już były nie zwlekali tylko szybko na stół. wszystko zależy na kogo się trafi Mój pierwszy poród koszmar drugi nieporównanie duuużo lepszy ale załoga tez była inna .Współczucia dla rodziny po takiej stracie...aż brak słów
No No fura:) pewnie komóra i Waldek za kierownicą , ,,WALDEK' ale żeś się popisał:)buahaha
- poprzednia<
- 1
- 2
- następna>