majcia
Komentarze do artykułów: 43
Wiesz co RAGTIME czytając twoje komentarze nasuwa mi się przysłowie-'najgorszy ptak, który własne gniazdo kala' lub 'człowiek może wyjść ze wsi, ale wieś z człowieka nigdy'. Obydwa pasują do ciebie jak ulał.
RAGTIME-pewnie taki właśnie masz samochód. Tak naprawdę w tym artykule nie chodzi o markę samochodu, tylko o kierowcę, nie zbaczajcie z tematu.
Jeżeli te 'lica' zachęciły Cię do darowania paru groszy na szczytny cel, to cudownie i właśnie o to chodzi. Nie ma nic za darmo.
Czytaj Marcin ze zrozumieniem. Wesołych Świąt!!!
Marcin, ja po prostu jestem obiektywna, do nikogo nie żywię urazy. A moje posty na tym forum to czysty realizm i prawda. Spróbuj przeczytać te wypowiedzi bez zbędnych emocji, bo takowe niczemu dobremu nie służą. Bądź realistą i nie podążaj biernie za tłumem.
Marcin, czy Ty mi grozisz?
Marcin, a może ja mieszkam 'w tym tak ślicznym miejscu'. Nie reklamuj mi tego, co jak zauważyłeś znam. I nie odbiegaj od tematu.
Męcinianinie, tam nie ma za bardzo co oglądać, ale chętnie przyjadę jak obiecasz, że postawisz flaszkę. Idą święta, czas na refleksję, zgodę, a może i na tę flaszkę? Wesołych, zdrowych, pełnych spokoju i pokoju Świąt życzę wszystkim forumowiczom.
Góry się nie wyludniają? Gdyby nie to ,że jest to forum publiczne nazwiskami bym ci wskazała. Przybyło tylko parę domów letniskowych, gdzie ludzie przyjeżdżają parę razy w roku. Dzieci się nie mogą skupić? A w czasach tamtego kamieniołomu mogły się skupić? Nie podnosiliście alarmu, gdy pracownicy przychodzili na 'obstawę' , a dzieci chowały się w najniższej części szkoły. Kto się chciał uczyć, to sie nauczył.A w miastach to niby mają taki spokój? Szkoły są oddalone od ruchliwych ulic? Trinx nie histeryzuj, jak sie dziecko nie uczy, to teraz zwalacie na Wolimex? Tak na narginesie- z Miczaków ze szkoły 'dwójki' w czasach Wolimexu wyszli wspaniali uczniowie, widać nic im nie przeszkodziło, by się uczyć i dostać do dobrych szkół. Cudna- masz rację,'krzykacze nadrabiają'.
Wiesz męcinianin, nie masz prawa zabronić mi 'odzywania' się na forum. Z firmą Wolimex nie mam nic wspólnego. Napisałam prawdę i to zabolało-nie odpowiedziałeś mi merytorycznie, tylko jak dziecko -'nie odzywaj się'- widać w tej akcji jest coś nie tak. Jeżeli jesteś męcinianinem, to pamiętasz czasy starego kamieniołomu funkcjonujacego latami.Kamieni pracownicy na plecach nie nosili, tylko też były wożone przez samochody tą samą drogą przez 'białodworską'. I jeszcze jedno, Na tej samej drodze, tylko wyżej pod 'figurką' asfalt popękał i rozkruszył się, tak,że nie dało się przejechać, jakoś nikt lamentu nie wszczynał i nie pomógł tym ludziom, żeby mogli do domu dojechać. Odpowiedz mi z czyjej winy asfalt się rozkruszył? Nie używaj Caps Locka, bo po pierwsze to niegrzeczne, a po drugie ja problemów ze wzrokiem nie mam.
Byliśmy tam i nic takiego strasznego nie widzieliśmy. Droga nie jest zamknięta, jak wyżej męcinianin sugerował. Na polu, który Wolimex kupił są zmiany, ale właściciel ma prawo robić na swoim gruncie, co chce. On nawet nie graniczy z żadnym domem bezpośrednio, tylko z drogą. Poza drogą tak bliżej są dwa domy. Ja jeszcze wspomnę dawniejsze czasy, nie tak bardzo odległe-wtedy też się w kamieniołomie tłukli, sprzęt był inny, mniej nowoczesny,toteż bardziej uciążliwy i głośny, były wybuchy. Od tylu lat jest kamieniołom i jakoś było dobrze, ludzie mieli zatrudnienie i cieszyli się, że maja blisko do pracy. Ilu jest rencistów i emerytów, którzy 'wyszli' z tego zakładu i wielu żyje do dziś. Niewiem czy teraz ludzie są bardziej złośliwi, zazdrośni, a może jest coś o czym nie wiem....
I jeszcze jedna rzecz. Lata temu, gdy kamieniołom miał innego właściciela codziennie około godziny 14-ej były strzały, żeby rozbić duże kamienne głazy. Kamienie latały wszędzie, szkoła jest niedaleko i tam też drobniejsze kamienie docierały-wiadomo tam były dzieci. Nieraz kamień rozbił szybę. Domy też były, jeszcze więcej niż dzisiaj, bo 'góra' Męciny teraz się wyludnia. Dziwne-jakoś nikt nie krzyczał, nie wzywał straży pożarnej i policji-pamietajmy koszt ich wyjazdu to pieniądze podatników. Myślę, że takie sprawy można rozstrzygnąć rozsądnie bez zbędnych emocji. A popękane asfalty w naszej Polsce to norma, proszę się rozejrzeć.
W 1997 roku osunęła się ziemia na Miczakach, zmuszając ludzi do opuszczenia domu. Wtedy też był winien Wolimex? Jakoś się nikt za bardzo losem tych ludzi nie przejął, policji nie było, rozgłosu nie było....
Wykonanie tego asfaltu pozostawia też dużo do życzenia.
Karol27- nie rozumiem czemu atakujesz Pana Topa. Dobrze,że informuje ludzi o tym, co się dzieje w naszym małym państwie.A że nie jest Ci to na rękę to masz problem. Być może jesteś stroną w sporze, a może się mylę.....
Ludzie dajcie spokój, najważniejszy jest uśmiech dziecka, a to czy na pokaz czy nie jest bez znaczenia. Dobrze, że są ludzie których stać na taki gest w dzisiejszym świecie. W tym miejscu ciśnie się na usta przysłowie-'Nie ten da, co ma,tylko ten co chce dać'.
Mądry i piękny felieton. Gaga- pan znany się nie nudzi, własnie, że jest bardzo pracowitym człowiekiem-chce sie udzielać na tej stronie i wolno mu, jak kazdemu innemu. Jeśli się komuś nie podobają jego poglądy, może polemizować, a 'nie oskarżać i snuć teorie spiskowe'. A....gwoli wyjasnienia-niewiem kim jest Pan znany, proszę nie posądzać mnie o stronniczość.
Ja byłam u Pani Rzecznik niejeden raz! Nie pójdę już więcej, bo to stracony czas. Rzecznik rozstrzyga spory TYLKO na rzecz sprzedającego.Klient nie ma racji-przytacza na to przykłady. Nic tylko wstać i wyjść! Zastanawiam się czy to brak znajomości prawa, czy po prostu Jej się nie chce współpracować z petentami.
W Mordarce jest kierownik ze Słopnic, ale niestety inny niż w Słopnicach Dolnych. Nazywa się tak samo , niestety charakter i sposób postępowania ma zupełnie inny, na szczęście dla Dolnych.
Podobno ta kobieta wróciła i mieszka w swoim domu. Ma zamiar spinać go klamrami.