W naszym kraju normą jest, że nie docenia się ludzi, ktòrzy potrafią coś osiągnąć! Pan F. Mròzek nie jednej drużynie dał wiele możliwości rozwoju, pokazując jak dzięki ciężkiej pracy, zaangażowaniu i dyscyplinie można sięgać po nieosiągalne. Zawsze z poświęceniem wykonywał swoje obowiązki wynikające z tytuły bycia trenerem/szkoleniowcem. I jakie podziękowanie za to dostaje? Brak możliwości rozwoju... więc nic dziwnego że odchodzi! Każdy chce spijać śmietankę jeśli ktoś inny za nas kawę zrobi... ;) Ehh, uroki codzienności. Panie Trenerze! Życzę dalszych sukcesów! Oby Pan nie zrezygnował ze szkolenia bo jest Pan w tym dobry, baaa NAJLEPSZY! Pozdrawiam

Wczorajszy mecz to dopiero pierwsza przegrana Turbacza... :( nie rozumiem zatem czemu od razu nosi miano klęski? to zaledwie małe potknięcie na drodze do wielkiego sukcesu! Jeszcze wszyscy zobaczą na co stać tą drużynę. PS 'czasem trzeba coś spieprzyć, żeby móc to naprawić...'

GRATULACJE! Przystojniacy w mndurach, na których ZAWSZE można liczyć :) oby tak dalej. Daruś pięknie prezentuje się z pucharem... jak zwykle na pierwszym planie. a gdzie reszta ekipy? pozdrawiam chłopaków z PSP Limanowa :*