maxijazz
Komentarze do artykułów: 171
WięcejCzy disco polo, czy rock...blues...reggae - ma swoich fanów - ilość sprzedanych płyt tego gatunku muzycznego o czymś świadczy...tyle, że trochę śmiesznym jest (tak ogólnie-nie chodzi mi konkretnie o ten nurt muzyczny), że złotą płytę dostaje się za sprzedanie 10 tysiaków płyt w kraju, w którym żyje prawie 40 milionów obywateli. Życzę sukcesów, a myślę że się uda bo polski 'szołbiz' zatoczył koło i wrócił do muzyki disco polo i dance. Powodzenia.
Facebook nie jest wyznacznikiem 'sławy' tak samo jak płyta studyjna nie odzwierciedleniem tego co zespół prezentuje na żywo. Znam się z chłopakami osobiście, rozmawiałem ostatnio z Damianem na temat ich płyty i życzę powodzenia ale myślę, że jeszcze mają przed sobą bardzo dużo pracy nad warsztatem, żeby na koncertach po prostu zabrzmieć, zagrać i scenicznie 'wyglądać'. Występ w MBTM poniekąd wymusił na chłopakach niespodziewany krok do przodu i na pewno jest to dla nich z jednej strony szansa (szansa, którą muszą wykorzystać TERAZ), a z drugiej ogromna presja, bo 'ludzie patrzą', wymagają, a przecież występ w telewizyjnym show nie ma cudownej mocy powodującej wzrost warsztatu muzyka o 100%. W muzyce i generalnie sztuce dochodzi się do 'czegoś' tylko i wyłącznie ciężką pracą i pokorą co do swoich umiejętności. Nagranie płyty w dzisiejszych czasach to nie problem, a przy rosnącej ilości 'show' w naszym kraju niedługo co druga kapela będzie na plakatach umieszczać info, że występowała gdzieś tam. To nic nie znaczy...fanów zdobywa się koncertami, charakterem, wizerunkiem. A facebook ?...Facebook zakłamuje rzeczywistość - prosty przykład...Zespół 'x' liczy 5 członków i jakby zebrać do kupy wszystkich znajomych z facebooka plus kilkaset fanów oficjalnego konta zespołu to robi się tego przykładowo 3-4 tysiące 'znajomych'...właśnie, tyle że oprócz akceptacji zaproszenia czy 'lajkowania' strony nic z tego dla bandu nie wynika...nie wpływa to na sprzedaż płyt, głosowania, udział w wydarzeniach organizowanych przez kapelę itd...a jeżeli wpływa to w minimalnym procencie. Praca, praca i jeszcze raz praca, żeby przychodząc na koncert widz czuł, że zespół który właśnie wyszedł na scenę jest KOMPLETNY w tym co robi. Pozdrawiam zespół i trzymam kciuki tak jak trzymam kciuki za każdego artystę muzyka z naszego regionu, bo muzykowanie to ciężki kawałek chleba. Powodzenia p.s co do muzyków z naszych pięknych okolic to polecam The Fuse z Marcinem na klawiszach, który gra również w Gienek Loska Band http://www.youtube.com/watch?v=BLJv5Ov4ihY Kubę, rewelacyjnego perkusistę z zespołem Cinemon http://www.youtube.com/watch?v=9XOlYOy7E4w Krystiana, czarodzieja klawiszy i kompozycji http://www.youtube.com/watch?v=LBRMclzTzSg Grzegorza, który miażdży gitarowym kunsztem http://www.youtube.com/watch?v=QerorjO2Vlg
A ja myślę, że komentarze w stylu 'ezu' są niepotrzebne pod informacją o KONCERCIE ;). Zapraszam wszystkich, bo to będzie muzyczna uczta dla wszystkich fanów gitarowego grania.
Odpowiedzi na forum: 47
WięcejI takie wypowiedzi jak Bzurysa należy chwalić. Krótko i na temat. Pozdrawiam serdecznie ;)
Jestem kulturalny...do czasu.
Przestańcie k... spekulować !!!. Po co ktoś zakładał w ogóle ten temat ???. Brak możliwości komentowania śmiertelnych wypadków pod artykułem mówi chyba sam za siebie. Że motocyklowa "brać" ?...nic tak nie może dobić rodziny zmarłego młodego chłopaka, który miał motor od 3 tygodni jak wycie silników na pogrzebie. To nie to samo jak jeżdżący 20 lat motocyklista, który żył jako easy rider razem z całą swoją rodziną i zginął na trasie. Mam nadzieję, że się opamiętacie i przestaniecie spekulować kto jak szybko jechał i czy auto było 20 cm za linią czy pół metra i czy motocyklista jechał na jednym kole czy może tyłem...Ludzie...trochę szacunku, wyrozumiałości...ja pierdolę.