mieszkaniectym
Komentarze do artykułów: 2
Więcejmiałem już nie zabierać dania ale pragnę dodać jeszcze tylko tyle że właściciele dostali propozycje odkupienia tej części gruntu którą zajmuje droga i na to się nie zgodzić
Z przykrością trzeba stwierdzić że właściciele nieruchomości przy której nie ma asfaltu znani są z siania zamętu – bo to nie pierwsza kłótnia o granice i nie tylko przy tej konkretnej drodze – a argument zawsze ten sam „nie ……….bo nie”. Wystarczy popatrzyć na to jak przeprowadzane są media w tym terenie – zawsze omijają tą dziwną nieruchomość – ciekawe czemu? W takich przypadkach żadna merytoryczna rozmowa ani logiczne argumenty nie pomagają mimo iż właścicielami są ludzie, którzy kiedyś byli nauczycielami a inni pełnią obecnie funkcje ……..”nazwijmy to społeczne” bo cel jest tylko jeden żeby ktoś nie miał lepiej!! Natomiast już kolejną kwestią jest uleganie takim postawom. Można zrozumieć że ktoś broni swojej własności ale wtedy przyprowadza się pana geodetę który pokazuje gdzie jest granica i sprawa jest prosta – można położyć nawierzchnie nie wchodząc na czyjś teren, może była by w tym miejscu węższa o 15-20 CENTYMETRÓW!!! na odcinku 20m ……..ale by była – a właściciele niech sobie wtedy oddają sprawę do sądu. Prawo własność jest po obu stronach granicy takie samo i Gmina też powinna swojej własności bronić zwłaszcza wtedy jeżeli chodzi drogi.