Zgodzę się z wypowiedzią sydney-a i zapytam do sumień ludzi i sąsiadów … gdzie byliście? i nie reagowaliście? a do kościółka pobożnie chodzicie, fałszywie się modlicie a jesteście bezdusznymi ludzmi. Znieczulica społeczna jest przerażająca.

Teraz na miejscu mieszkańców trzeba by było nagłośnic sytuację i złożyć jakąś zbiorowa petycję. Może dzięki temu ktoś z Warszawy by się zainteresował nasza Limanowa w której ręką rękę myje..... Ceny mieszkań wale młodych nie przyciągną wręcz przeciwnie odstraszają... I to ma być pomoc dla młodych rodzin? No to wybaczcie ale mija się to z celem. I dzięki takiej polityce prowadzonej przez nasze lokalne władze mieszkańcy słusznie wyrażają swoje opinie... Robi się zamęt i niepotrzebna nerwowa atmosfera.... No ale może Pan burmistrz wkoncu zacznie słuchać młodych i ogólnie mieszkańców a nie robić coś z przymusu wykorzystując przy tym swoje stanowisko....