mnimitz
Komentarze do artykułów: 1380
fredy … gościu, który pisze „łamanie konstytucji, łamanie praw człowieka, łamanie wolności słowa, likwidowanie trójpodziału władzy, coraz większy totalitaryzm” jest czystej rasy komuchem a nie prawicowcem A co do ragtima czy PiS co najwyżej można powiedzieć że mają lewicowe poglądy w sferze gospodarczej Tak dodam, że lewicowe poglądy w sferze gospodarczej mają tyle wspólnego z lewactwem co ziele angielskie z Anglią
w 1 min i 12s nagrania po prawej stronie kadru stoją cztery cebrzyki ... właśnie takie sobie wymarzyłem podziękowania dla Straży Granicznej za nagranie ... oczywiście Karpackiemu Oddziałowi
mój znajomy (Robert, którego pozdrawiam z tego miejsca) zaszczepił się ok. tydzień temu … żona jest lekarzem przekazał mi (w głębokim zaufaniu), że po szczepieniu dostał login do chipa, hasło ma dostać po drugiej dawce … nie jest jednak pewne komu to hasło przekażą, czy nie przypadkiem żonie
proponuję aby osoby, które uległy psychozie strachu z powodu działań tuby propagandowej naszego rządu dokonały pod tym artykułem stosownego wpisu oczywiście osoby będące w stanie paniki również
jaworina... absurdalne to jest jak facet pisze "słyszałam" ... może w końcu skończysz z tą szopką
aby nie być gołosłownym podaję za ustawą o ochronie przyrody formy ochrony przyrody parki narodowe, rezerwaty przyrody, parki krajobrazowe, obszary chronionego krajobrazu, obszary Natura 2000, pomniki przyrody, stanowiska dokumentacyjne, użytki ekologiczne, zespoły przyrodniczo-krajobrazowe, ochrona gatunkowa roślin, zwierząt i grzybów." https://www.gdos.gov.pl/formy-ochrony-przyrody czy jest tutaj gdzieś puszcza... ja nie widzę
bigi dokonujesz manipulacji słownej.... piszesz niby o parku narodowym, więc niezorientowani mogą być oburzeni, że niby PiS wycina drzewa w parku narodowym a później mimochodem dodajesz słowo "puszcza" w dodatku bliżej nieokreślona... więc gwoli sprostowania park narodowy a puszcza to dwa różne pojęcia przy czym puszcza nie podlega żadnej ochronie
właśnie, dokładnie tak... zainteresowali się i co z tego wynikło?... taki "cudowny" specyfik a jakoś nie słyszałem żeby świat padł na kolana a swoją drogą nie słyszałem żeby zainteresowali się np. uczeni z USA, Chin, Indii Niemiec , Japonii itd. itd. itd. ...
witaminę C lewo czy prawoskrętną sobie darujmy... ważne że co do pozostałej części mojego komentarza się zgadzamy ... i tak trzymać daniel
Jerzy Jaskowski nie jest lekarzem można go tytułować co najwyżej... znachor Jerzy Jaskowski albo pan Jerzy Jaskowski a jako znachor Jerzy Jaskowski może prezentować opinie jakie sie mu tylko podobają podobnie zresztą jak znachor elektryk Jerzy Zięba sprzedający np. "lewoskrętną " ha ha ha ha witaminę C za cenę blisko cztery razy wyższą niż "normalna" witaminę C ale kto znachorowi zabroni ... ano nikt każdy może być znachorem
thenever.. dałbym pięć plusów ale nie przechodzi
daniel ... wiem, że nawyki środowiskowe bardzo trudno przezwyciężyć, Twoje komentarze wskazują na patologiczne otoczenie, ale spróbuj nie używać wulgaryzmów na tym forum jak i w codziennym życiu
zgadzam się w sto procentach ... zresztą to typowe myślenie wielu samobójców... miałem prawo umrzeć nie lecząc się, tyle że to nie moja bajka... dlatego wziąłem szczepionkę i żyję tak na marginesie szczepionka nie jest podawana w brzuch tylko normalnie w ramię i jest całkowicie bezbolesna (wbrew powszechnym opiniom)
chciałoby się zapytać dlaczego chory na gruźlicę prątkujący jest zmuszony !!!!! poddać się leczeniu szpitalnemu i nie ma nic do powiedzenia, jeżeli się nie zgodzi stosowany jest przymus bezpośredni... to gdzie "konstytucyjne prawo (??????) wyboru metody leczenia" a co z osobą mającą kontakt ze wścieklizną... byłem szczepiony przeciw wściekliźnie i nie przypominam sobie żebym miał cokolwiek do dyskutowania inna sprawa, że wścieklizna ma stu procentową śmiertelność i jedynym ratunkiem jest szczepionka
o ile to są bydlęta
jerzy zieba - elektryk udający lekarza ... autorytet medyczny ha ha ha
https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-zmarly-trzy-pielegniarki-6594305706060608a
a odnośnie "proroctw"... to mój Ojciec zawsze sprawdzał, jaka jest pogoda od "Łucji" do Bożego Narodzenia a potem od Bożego Narodzenia do Nowego Roku do Łucji każdy dzień odpowiadał poszczególnemu miesiącowi Boże Narodzenie to odpowiednik całego roku a później jeden dzień to dwa miesiące później mieliśmy zabawę bo Ojciec mówił ... dokładnie się sprawdziło (co niekoniecznie było prawdą) Więc obecnie ja co roku zapisuję każdy dzień "od Łucji" w komputerze (już ponad dziesięć lat) przez pamięć dla mojego Ojca jak są ekstremalne zjawiska pogodowe w danym miesiącu to sprawdzam z "proroctwami", które traktuję z przymrużeniem oka i mówię "dokładnie się sprawdziło"... w każdym razie z moich zapisków wynika, że styczeń będzie OK ... nic nadzwyczajnego trochę zimna ale nic szczególnego