monia77
Komentarze do artykułów: 8
Gwoli wyjaśnienia - ostatnie zdanie w tym temacie. Właściciel i jego brat jechali tym samochodem wiec nie było mowy o tym ze nie pomyśleli i ryzykowali. Nikt nie jest taki głupi żeby ryzykować swoje życie i życie swoich najbliższych z głupoty czy dla pieniędzy. Po prostu nieszczęśliwy wypadek i nie doszukujmy sie drugiego dna. Pozdrawiam
Widzisz tak to w życiu jest że czasem zdarzają się wypadki. Po prostu kilka czynników może sie ze sobą nałożyć i nie ma sie nieraz wpływu na to co przyniesie los. Nie można zawsze doszukiwać sie winy ludzi i osadzać ich o chęć zarobku ponad wszystko. Takie stanowisko jest bardzo krzywdzące dla poszkodowanych, szczególnie w sytuacji gdy nie zna się dokładnie przyczyn wypadku i okoliczności z nim związanych. Uważam że w tym temacie wszystko zostało już powiedziane. Dużo zdrowia dla poszkodowanego - oby wszystko skończyło sie szczęśliwie.
Ty naprawdę uważasz ze kierowca z pasażerami to kamikadze? Że ryzykowali swoim życiem bo chcieli zaoszczędzić? Puknij sie w głowę. Czyli wniosek z tego taki: w zimie, podczas opadów , zawieji, zamieci, deszczu, wiatru, gradu, mgły... trzeba zawiesić działalność, nie wychodzić z domu i najlepiej nie oddychać.
@lordoflegend Ale masz w sobie jadu. Zazdrość aż kuje w oczy jak się czyta Twoje komentarze. Nie o drogę Tobie chodzi tylko o to że może inny ma więcej. Wiele osób - najwięksi krzykacze - sami boją się inwestować, ale najwięcej mają do powiedzenia jak się coś nie uda - najlepiej sąsiadowi. Lód był tylko na odcinku na którym doszło do wypadku a kierowca nie pierwszy raz siadł z takim ładunkiem i wcale samochód nie był przeładowany. Oczywiście zawsze mógł wszystko zanieś ręcznie - ty byś tak na pewno zrobił. Taki rozsądny, mądry i wszechwiedzący...
Do EZZIO proponuje zapoznać sie z tym materiałem: http://www.stat.gov.pl/vademecum/vademecum_malopolskie/portrety_gmin/powiat_limanowski/mszana_dolna-m.pdf , oczywiście gmina może rownież starać sie o dotacje, dofinansowania, niemniej jednak to przede wszystkim z budżetu gminy realizowane są wydatki na drogi gminne. To, ze pieniądze nie są wydawane tak jakby należało to inna bajka. Ale gdyby do budżetu nie trafiały pieniądze min. z podatków to nawet najlepszy włodarz by nic nie zrobił. Tak ze Ezzio jak to mówią nie ucz ojca dzieci robić.
Podatek od nieruchomosci zasila budżet gminy. Gmina z budżetu przeznacza środki na poprawę i modernizacje dróg gminnych wiec to Ty nie siej zamętu. Im gmina ma więcej pieniędzy ( min z podatków) tym więcej dla gminy zrobi. To przedsiębiorcy generują w dużej mierze wpływy do budżetu. Im więcej jest w gminie prowadzonych działalności tym gmina bogatsza. Ale oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania i jeżeli ktoś woli mieszkać w miejscowości gdzie nie ma żadnego przemysłu ale jest cisza, spokój i bieda to jego wola. Jedno na zakończenie daleko mi do tej branży i na pewno nie jest szczytem moich marzeń mieć w sąsiedztwie tartak ale czasami trzeba spojrzeć poza koniec swojego nosa i zobaczyć skutki swojego myślenia w znaczeniu globalnym. Dobranoc
Urząd Gminy powinien zadbać o te drogi, które są szczególnie eksploatowane. Oczywiście przedsiębiorcy tez powinni o nie dbać ale przecież nikt nie będzie kładł nowego asfaltu tylko dlatego ze prowadzi działalność. Wiadomo ze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i osobom, które nie prowadzą interesu może wiele rzeczy przeszkadzać ale tak już jest że żyjemy w społeczeństwie i to właśnie przedsiębiorcy gminni napędzają gospodarkę w naszym rejonie.
Jedna zasadnicza sprawa. Prowadząc działalność gospodarczą przedsiębiorca zobowiązany jest płacić prawie 100 krotną wartość podatku od nieruchomości za m2 zgłoszony pod działalność. Czyli od takiego tartaku to jest średnio ok 10 000 zł rocznie. Myślisz sobie że takie kwoty to kara za prowadzenie działalności gospodarczej? Nie sądzisz że dlatego obowiązują takie stawki bo min. właśnie drogi są intensywniej eksploatowane przez przedsiębiorców i to właśnie min dlatego muszą ponosić koszty wyższe niż na przykład Ty. Nie można wychodzić z założenia że najlepiej nie robić nic żeby się coś nie zniszczyło. Zapewne lepiej dla gminy by było żeby paleciarze pozamykali interesy, pozwalniali pracowników i poszli na bezrobocie.