niedzwiedzpl
Komentarze do artykułów: 2
Mało tego w tamtym miejscu powinna być bariera energochłonna. Auto dachowało tylko z powodu skarpy ktora znajduje się koło koryta potoku, oraz kamienia o ktory sie "zaparło" jak ustalił to jeden ze strażaków.
Panie/Pani "mikos", jako kierowca tego pojazdu stwierdzam, iż nie zawiniła prędkość lecz stan opon tylnych, oderwanie wzroku od jezdni, zbyt gwałtowna reakcja i specyfika tego pojazdu jaką niewątpliwie jest niedociążone tylne zawieszenie. W związku z raczej małą ilością sytuacji "kryzysowych" nie miałem doświadczenia w wyprowadzaniu pojazdu z tego typu atrakcji, po zbyt ostrej kontrze związanej ze zbliżającym się zakrętem i chwilą nieuwagi wcześniej. Prędkość absolutnie nie przekroczyła okolic 45km/h, albowiem był to 3 bieg i noga była zdjęta z gazu. Jak ktoś nie widział sytuacji niech lepiej nie komentuje.