@Manitou posypuję głowę popiołem, niepotrzebne nawiązanie do polityki po przeczytaniu kolejnej porcji afer.

@Manitou, dzięki za aktualizację. Szkoda tylko, że od razu atakujesz. Gdzie pisałem, że przeprowadzał rower ? Jeśli przejeżdżał,to nie ma chyba dyskusji - wina rowerzysty. Jeśli nie przejeżdżał, a tak jak piszesz przechodził, to sytauacja jest trochę inna. Masz wtedy rację, mógł przechodzić w tym miejscu z rowerem, jeśli nie ma pasów.

@zabawny po prostu drażnią mnie cwaniaczki. Jeśli widzę zakaz wjazdu, to nie jadę. Proste

@Wojtek1234 brawo :)

@wojtek1234 Zwracam uwagę, że klin do kół nie ma związku ze stanem technicznym pojazdu, to od razu bronię "młodocianych szaleńców". Z drugiej strony, trudno wymagać logicznego myślenia od osoby wspierającej pis.

nie rozumiem problemu. wystarczyłoby postawić patrol i przy tym ruchu koszt remontu szybko zwróciłby się w mandatach ;)

Jestem ciekaw do czego dążą rodzice. Nie ważne z której strony na którą przemieszczał się rowerzysta. Jest tam podwójna ciągła - tak czy inaczej najwyrwaźniej sam władował się przed maskę samochodu.

niezłym trzeba być półgłówkiem, żeby ocenić stan techniczny pojazdu na podstawie klinu podłożonego przez straż po wypadku. Typowy limanowski "znafffca"