nieufny
Komentarze do artykułów: 1880
dano 07: gdyby broniony przez ciebie kierowca był trzeźwy, to poddałby się kontroli. Wystarczy logicznie pomyśleć. A propos wychwalanych przez ciebie Niemiec:Spróbuj szczęścia w Niemczech, upij się i w podróż po Reichu. Życzę powodzenia. Tam przecież nie sprawdzają stanu trzeźwości kierowców. Niemców nie muszą, bo im się nawet nie śni prowadzić" pod wpływem". Samochody z polską rejestracją sprawdzają bardzo często i skrupulatnie, chociaż nasi rodacy tam akurat prowadzą auta zawsze trzeźwi, w Polsce niekoniecznie. Jak myślisz dano,. dlaczego? A znasz, dano statystyki wypadków drogowych w Polsce z udziałem pijanych kierowców? Wiesz, że po Rosji nam (Polsce) przypada niechwalebne 2. miejsce w Europie. Zbyt idealizujesz Niemców i relacje międzyludzkie w tym narodzie, a oni są tacy, jak wszyscy inni ludzi,w tym tak nielubiani przez ciebie Polacy, dobrzy i źli. Oj niewielu ty Niemców spotkałeś, niewielu,
kluczyk: zaiste biedna chłopina , jeszcze nikogo nie zdążył zabić po pijanemu, powinni go posadzić dopiero po przejechaniu z 10 osób i to co najwyżej na 3 miesiące. dzidek: krytykowanie kleru katolickiego nie ma nic wspólnego z ateizmem, ale rozumiem, że nie jesteś w stanie ogarnąć tego swoim małym rozumkiem. Kto jak kto, ale arcybiskup powinien nie tylko mówić, ale i myśleć co mówi.
Brawo Panowie Policjanci !!! Tak trzymać! Parafrazując krakowskiego arcybiskupa powiem: karać zarazę pijaństwa za kierownicą!
Brawo Panowie Policjanci. Tak trzymać!
Gdzie jest nasze państwo, które nie pomaga tak choremu dziecku ?!!!! W tym państwie, które chroni podobno życie od plemnika aż do naturalnej śmierci rodzice muszą sami borykać się z takim problemem i liczyć na serce dobrych ludzi. Są za to potężne pieniądze na weekendowe i chcicowe loty z Warszawy do Rzeszowa i z powrotem. Scyzoryk się w kieszeni otwiera. Zdrowia dziecino, będzie dobrze, ludzi szczodrych jest wiele.
Do szczawa: oczywiście że to temat zastępczy, trzeba zatuszować wiele problemów bieżących i afer, więc należy wywołać temat LGBT, bo aborcja się już znudziła.
Państwo Hayes i saxon: spotkajcie się poza tym portalem, wyjaśnijcie sobie wszelkie wątpliwości, dajcie sobie ewentualnie po razie i przestańcie maltretować pozostałych użytkowników wzajemną awersją. Panie saxon, jest pan wyjątkowo wulgarny, wulgaryzmy w przestrzeni publicznej są zabronione i niczemu nie służą, poza obrażaniem adwersarza. Ten portal to nie koszary dla najemników, gdzie się mówi wszystko, co ślina na język przyniesie. I nie piszę tej uwagi po to, aby bronić pani Hayes, ale elementarnych zasad kultury dyskusji.
bho - nie unoś się emocjami, bo nie masz wiedzy, więc nie masz racji w kwestii, że wtedy nie wiedziano jak powstanie się skończy. Polski rząd na uchodźstwie i Bór - Komorowski powinni byli wiedzieć, jak się skończy, skoro wysyłali do walki ludzi, którzy "na tygrysy mieli visy" i to nie wszyscy, ewentualnie butelki z benzyną. Mam nadzieję, że wiesz, o jakich realiach mówię, o jakich straszliwych dysproporcjach w uzbrojeniu i doświadczeniu frontowym obu stron. Wiadomo też było, że strona radziecka nie pomoże w godzinie próby, ale dobije, co udowodniła w 1944 r. na wschodnich terenach RP, rozwalając w proch i pył polskie wojsko podejmujące walki w ramach akcji " Burza", poprzedzającej Powstanie Warszawskie. Na nic zdało się to świeżutkie doświadczenie. Jak łatwo szafowano ludzkim życiem, nie swoim życiem. Chwała i cześć Bohaterom, Uczestnikom Powstania, ale czy też decydentom?
Bardzo dobry i potrzebny artykuł. Proszę o więcej, tym niemniej pewne Pana twierdzenie wymaga wyjaśnienia, a mianowicie to, że żywokost " jest antidotum w przypadku( ...)skręcenia stawów". Przeżyłem przykre i skomplikowane skręcenie stawu, chciałem zastosować maść żywokostową, ale chirurg prowadzący zabronił mi kategorycznie, tłumacząc, że taka maść wygrzewa, a skręcenia, zwichnięcia należy schładzać. Kto zatem ma rację, Pan czy chirurg?
Panie posłanki i panowie posłowie PIS m.in. z naszego regionu: Dlaczego w aptekach nie ma leków ratujących zdrowie i życie? W jakim ja kraju żyję, że muszę "polować" na lekarstwa, które pozwolą mi przeżyć kolejne dni? Dlaczego tak się dzieje w katolickim kraju, którego prawodawstwo chroni życie od poczęcia aż do naturalnej śmierci, gdzie w sejmie toczona jest walka o życie poczęte i niemal o każdego plemnika. Co z życiem, które jest już dorosłe i ciągle chce żyć. Dlaczego podrzucacie ludowi prostemu tematy zastępcze typu rzekome zagrożenie ze strony środowiska LGBT i szczujecie człowieka przeciwko drugiemu człowiekowi? Jakie istotne dla narodu tematy chcecie przykryć? KIEDY W APTEKACH BĘDĄ LEKARSTWA?
Mikos, to nie pajac, to potencjalny MORDERCA, a narzędzie zbrodni - samochód. 25 lat kryminału ( bez zawieszenia), wysoka kara finansowa, zarekwirowanie samochodu i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Kiedy wreszcie drogowi bandyci będą w Polsce karani należycie? Raz dwa nauczyliby się respektowania prawa drogowego
W pewnej parafii, pewien Ksiądz ( już świętej pamięci) oddał za darmo o wiele większy teren pod budynek szkoły, były Wójt szkołę wybudował i służy ona dobrze lokalnej społeczności. Można? Można. No ale to było na prowincji, jak by powiedział paryżanin z prowincjonalnego miasteczka Limanowa, czyli Dzidek
W głowie się nie mieści, że w kraju prawa i sprawiedliwości tak są marnowane ciężkie miliony z podatków obywateli (mam na myśli ową balneologię), w powiecie o dużym bezrobociu nie powstały nowe miejsca pracy i ZERO konsekwencji dla zarządzających tym projektem. Hulaj dusza, piekła nie ma.
Oprócz apeli, konieczne jest zaostrzenie kar dla potencjalnych pijanych zabójców za kierownicą. W Polsce taki winowajca dostaje maksymalnie 12 lat za zabicie człowieka, jednego bądź wielu. Na Zachodzie za takie przestępstwo grozi i jest egzekwowane dożywocie, konfiskowane jest narzędzie zbrodni, czyli samochód i nikogo nie wzrusza, że samochód jest własnością innych członków rodziny. POLSKA ZNAJDUJE SIĘ W NIECHLUBNEJ CZOŁÓWCE KRAJÓW O NAJWIĘKSZEJ ILOŚCI WYPADKÓW ŚMIERTELNYCH NA DRODZE, W TYM SPOWODOWANYCH PRZEZ PIJANYCH KIEROWCÓW. I niewiele albo prawie nic się w tym względzie nie zmienia przez lata. A prawo ciągle łagodne dla pijanych sprawców niejednej drogowej tragedii..
I pomyśleć, że "ludzie ludziom zgotowali ten los", sąsiedzi sąsiadom... Czytelnikom o mocnych nerwach polecam książki autorstwa prof. Stanisława Srokowskiego pt. " Strach" oraz "Nienawiść".
manitou: nieukiem jesteś ty ( popatrz na swoje " wieŻę") ponadto prymitywnym i ograniczonym osobnikiem, który uważa, że wszystkich może pouczać, obrażać i martwić się, jaki będą mieć pogrzeb. Ograniczony osobniku, ważne jest życie, uczciwe, przyzwoite, pogrzeb katolicki czy też świecki nie ma znaczenia, umarły i tak nic o nim nie wie. A problem zbawienia konkretnych ludzi to nie Twoje zmartwienie, zostaw je Bogu. I nie baw się w pisanie, bo to nie jest twoja najmocniejsza strona..
manitou i panel: czy wy w ogóle myślicie? Jeśli tak, to czy jesteście w stanie odróżnić dobro od zła? Cz y waszym zdaniem ktoś, kto skończy seminarium, założy sutannę, ma prawo molestować ministrantów? Poza tym ksiądz to osoba fizyczna, obywatel tego kraju? i podlega prawu tego kraju, również w przypadku, kiedy coś nabroi, Jeśli wam coś nie pasuje, do zwróćcie się ze skargą do kurii w Tarnowie, bo to ona zgłosiła do prokuratury przestępstwo w sprawie konkretnego proboszcza, Czy waszym zdaniem, kuria też najeżdża na kościół? A propos pogrzebów: księża, którzy chowają zmarłych, łaski nie robią, bo ich obowiązkiem jest przestrzeganie przykazania "UMARŁYCH POGRZEBAĆ", które Kościół napisał sobie sam. I nie napisano, że za pieniądze i że ateistów nie pogrzebię.
Do mola: kościół, a raczej kler katolicki, nie płaci za to, że nie bije braw, ale za konkretne zbrodnie pedofilskie swoich księży, m.in. tego opisanego w artykule. Dlaczego mol uważasz wszystkich za idiotów i usiłujesz wmawiać ludziom, że czarne jest białe,dlaczego sugerujesz, że przestępcy w sukienkach są ofiarami politycznymi.? Mol. powoli, ale nieuchronnie zbliża się przełom w myśleniu polskich katolików o swoich "pasterzach", duży krytycyzm wobec ich wystawnego życia za pieniądze "owieczek". Ludzie jeżdżą po świecie , Europie, ludzie MYŚLĄ mol i tego nie zmienisz. Prawo do oceny i zbawienia zostaw mol Bogu, martw się o swoje.
Budowla, o której mowa, nigdy w latach swojego powstania nie była nazywana buzodromem, tylko szubienicami. To był ukłon w stronę regionalnej historii, gdzie wedle opowieści mniej lub bardziej wiarygodnych, na limanowskim Rynku miano w odległej przeszłości wieszać skazanych przez sądy zbójników. Budowla jest co prawda paskudna architektonicznie, ale żadnych odniesień politycznych nie zawiera .
Gratuluję ambicji, zdolności, pracowitości, pasji, otwarcia na świat i życzę pięknego życia.