nom
Komentarze do artykułów: 13
@bearchen idąc twoim tokiem rozumowania, to każdy 'wariat' w Polsce jest 'zrobiony' bo 'wkładał nos tam gdzie nie powinien', a lekarze-orzecznicy to przestępcy.W trosce o to byś 'nie zniknęła' proponuje byś 'nie wychodziła na wyższe szczeble' Twoje postrzeganie obecnej rzeczywistości to jakaś teoria spiskowa.A p. Niżnik popadł w tarapaty przez takich jak Ty, którzy dopingowali Jego bezprawne działania, a kiedy przychodzi do zapłaty to potrafią tylko 'mówić', wszak to ich nic niekosztuje
..to 'p' to nie pomyłka :-)
Absolut, kto Go nakręcał, to wiedział, a kto Go wkręcił to On się teraz dowiedział i my też - 'rycerstwo'
Siezacznie to jeden ze 'stańczykowskich lekarzy' najlepiej wie kto 'kwalifikuje się na badania psychiatryczne', zapomniał tylko ,że to nie ta epoka.
Dyskryminator, zwłaszcza 'przyjaciele', których przyprowadzał do 'miłościwie nam panującego'
Janku czy to o Tobie napisał @ Doradca 'Ci, co Go wymyślili' ? Myślałem, że to o tych , których na razie tu brak
Doradca...Pan N powinien teraz zapytać sam siebie ' gdzie są moi przyjaciele bojownicy z tamtych lat' a odpowiedz znalazł Ciechowski :'schowali się po różnych mrocznych instytucjach -ucja-ucja-ucja-ucja-ucja pożarła ich galopująca prostytucja -ucja-ucja-ucja-ucja-ucja'
Rudy… są tacy co tak twierdzą. Są też tacy co twierdzą ,że byli to podstępni kupcy, którzy dla zysku sprzedali by nawet przyjaciela.Czyżby Janek w tym 'dziwnym kraju' znalazł, potomków Fenicjan ?
Wladca… dowody? tu można zaobserwować, coś z kart książek historycznych, czyli działania według starej radzieckiej zasady osławionego prokuratora Andrieja Wyszyńskiego: „dajcie mi człowieka, a paragraf na niego znajdę”- żywa lekcja historii
Janku…jeśli chodzi o Felicjanów to imieniny mają za dwa dni, a jeśli o Fenicjan, to źródła historyczne donoszą, że „padli ofiarą własnego sukcesu” Wladca…po prostu „ tnie koszty”
Doradca… może być tylko problem z tymi badaniami, bo kto potem uwierzy choremu…chociaż…przynajmniej będą mieli mniejsze 'koszty własne'
Doradca… a może„koszty własne”, które poniesie Pan N, zwrócą „twórcy dzieła”. Może tym „dla których miał pracować ”( sądzę, że nadal pracuje) doradzono, żeby On i jego rodzina stali się „pokrzywdzonymi” bohaterami, przez co uwiarygodnią swoje przyszłe „poglądy na rzeczywistość”. Te poglądy będą przychylne żabce i zażabce, oraz „terenowym prominentom” a że uwiarygodnione wcześniejszym „męczeństwem”, więc w całości „ przyswajalne” dla ogółu.
...'ma nadszarpane nerwy' i „dziurę budżetową”...