oksymoron
Komentarze do artykułów: 90
A w parku w niedzielę chodziły ciawobandziory z papierochami w rękach. Jak podano informację, że są darmowe lody DLA DZIECI w aucie dostawczym obok sceny to co tam się działo to dramat. Okazało się, że te 120 kilowe anorektyki też też są dziećmi.
No i co?! No i wyniki wyTrzaskały was po pyskach?!
Jeszcze chwilę i Łososinka będzie jak Ganges. Czy oni przypadkiem nie handlują emisjami CO2 i nie tylko? Trochę szlachetnych gazów uwalniają w atmosferę. Szlachetne plemię.No i jeszcze jedno. Ewidentnie widać, że to był samozapłon.
Taka tradycja. Trzeba to uszanować.
Apelować to sobie można. Nie wyrażać zgody?! Tym bardziej. Jednak nie zmienia to faktu, że to teren prywatny i jak temat był przez tyle lat przespany, to teraz sobie można. Można to co powyżej.
Można się przepychać brakiem dokumentacji i innych wariacji, ale czy ktoś w końcu się konkretnie wypowie na ten temat. Będzie obwodnica czy nie? Ile jest jeszcze czasu na te wariacje? PKP wjechało na plac budowy, jak dzik w żołędzie i specustawami toruje sobie drogę do realizacji inwestycji. A tu tyle czasu i dalej nic nie wiadomo.
Od zarania dziejów z mięsem były nielegalne manewry, a o takich rzeczach wiedzą pracownicy ubojni. Każdej ubojni. Maksymalizacja zysków, minimalizacja strat. To okoliczne kebaby odczują ujawnione informacje. Chyba że przyjedzie ten mecenas z jutuba i przechwalić nie będzie mógł kebsika z Limanowej, a szczególnie aksamitnego sosu czosnkowego, który mógłby się okazać stanem ropnym padliny z okolicznej wsi. Czyli zostały zapiekanki na MB Bolesnej. Najlepsze!!!
Ciawo palą szamańskie ogniska. Pytam: co policja sprawdziła? Jak brzmi treść notatki? Czy to może był samozapłon izolacji z kabli? Czy było w takim razie pogotowie energetyczne? Jakie napięcie zmierzono w palących się przewodach?
Po twarzy widać, że raczej za kołnierz nie wylewał.
To pytanie należy skierować do radnego od samochodu służbowego. Na Granicznej nie potrzebowali radnej. Sami wzięli sprawy w swoje ręce, a z pomocą Pani Burmistrz i Pani poseł Nowogórskiej zadbali o interesy nie tylko miasta, ale i gminy. Przejazd będzie!!!
Inwestycja niezwykle potrzebna. Oby terminy były zachowane.
Ojeju jak fajnie, że książulo wrócił i swój zacny kubek smakowy uraczył zapiekanką z MB Bolesnej. Mam jednak propozycję dla innych fastfoodów, które nie mają naklejki wspomnianego typa. Chcecie to wam nakleję jaką sobie wymarzycie. Umówmy się: bułka, ser i pieczarki to nie jest żadna filozofia, a podniecanie się jakimś typem, który trzepie kasę na wyświetleniach, mając głęboko w okrężnicy smak jakiejkolwiek zapiekanki to już gruba przesada. Podsumowując: zapiekanki na MB Bolesnej były zawsze najlepsze na świecie, bo kosztowałem je od małego, a o tych zapiekankach z okolic Małego Rynku dowiedziałem się właśnie od tego gościa.
Jak ja jestem oksymon, to można uznać, że ty jesteś ciawy. A tu już wjeżdżamy z ciawami mocno w Koszarykanów. Jeszcze coś wytłumaczyć? :)
Graniczna wywalczona dzięki determinacji mieszkańców, pani burmistrz i posłanki Nowogórskiej, a Polna "przyspana". Zamiast siać ferment o samochód służbowy i o - najbliższe sercu i własnej działce - inwestycje, to cza było skutecznie walczyć o Polną.Mieszkańcy dziękują za skuteczność w tak ważnej sprawie. DZIĘĘ KUU JEE MYY!!!
Był kupiec, ale nie dogadali się.
On to mi pasuje na konduktora na odcinku Męcina - Piekiełko.
Może by Bystrą puścił ruch? Jest tam potencjał, a i świeże osuwisko zrobione. To tylko na chwilkę rozwiązanie by było ;)
Pacynka ty umiesz czytać ze zrozumieniem?! Bo ta łapka w dół oznacza, że nie bardzo.
No i co z tego? Mianowicie z tego, to powinien brać przykład każdy. Szacunek Tomek.
Koncerny farmaceutyczne i tak muszą zarabiać. Mamy być leczeni, a nie wyleczeni. Chwała lekarzom, którzy pomagają pacjentom. Z naciskiem na słowo POMAGAJĄ.