paradox123
Komentarze do artykułów: 5
@paint Ja Cię bardzo dobrze rozumiem, wypowiadasz się z tego co przeczytałeś, ale to co napisała Limanovia i Orkan to, to nawet nie jest w 75% prawdą. chodź na priv porozmawiamy sobi, zobaczymy kto ma racje :)
On żadnych wymagań nie miał
@paint czytaj ze zrozumieniem :) napisałem że to nie jest do końca prawdą że chciał przejść, a nie że nie chciał !!! właśnie problem był w tym że atmosfera mu nie odpowiadała do końca :( To jaką klub Limanovia odstawiła szopkę to to się w głowie nie mieści, klub który chce pozyskać zawodnika powinien rozmawiać z jego obecnym klubem na temat transferu i jak Orkan chciał tylko zwrotu pieniędzy to dlaczego Limanovia poprosiła Piotrka aby ten porozmawiał z zarządem Orkana o znacznym obniżeniu kwoty transferu ???? takie sprawy powinny być między klubem pozyskującym a odstępującym :) a nie że takie sprawy idą przez zawodnika (z zawodnikiem negocjuje się tylko miesięczne zarobki itp.)
Jak nie wiesz z kim rozmawiasz to nie mów że gow*o wiem na temat ok ? No co ty nie powiesz ze grał pozniej sparing w turbaczu, a jak wiesz wszystko to może powiesz mi do jakiego klubu teraz przechodzi ? Bo dalin Myślenice jeszcze go kusi propozycją :) tego oczywiście nie wiedziałeś ...
Nie bardzo rozumiem ludzi, którzy się wypowiadają na temat, na który nie mają żadnego zielonego pojęcia :) to co piszę limanovia że Piotrek chciał dołączyć to klubu to tak naprawdę nie jest do końca prawdą, po pierwsze zmieńcie atmosferę w drużynie (mowa tu do Limanovii), a po 2 jeżeli dany klub chcę sprowadzić danego zawodnika z powiatu Limanowskiego to nie myślcie sobie że każdy przejdzie do was za free bo wy kiedyś tam graliście w II Lidze i jesteście Bóg wie kim w powiecie, jeżeli orkan chciał tylko i wyłącznie aby kwota rejestracji i kwoty związkowe się im zwróciły to w czym tu jest problem ???(a wy jeszcze chcieliście tę kwotę znacznie obniżyć, a orkan chciał tylko zwrotu pieniędzy za rejestracje)(zgłoszenie zawodnika, który występował w II lidze graniczy ok. 700 zł) (każdy orze jak może)