Nie tylko "Janosikowe"...cenzuruja, ale inne "po- datki" również...

...ciekawe ile tych tez jest nadal aktualnych...?

Nie patrz na"baby" i nazwiska patrz na wydarzenia Reformacji ..Lutra :idea:

...nie jestem zwolennikiem "taczek, źle mi się to kojarzy(emocjonalne, ślepe działanie)...wolę rozumne nie emocjonalne zaangażowanie...czekanie aż ktoś coś za nas uporządkuje jest stratą czasu i zrzucaniem odpowiedzialności na innych (starych wyjadaczy) ogrywających młode pokolenie...np. z ich emerytury...

Mam wrażenie, że zorientowano się, że w negocjacjach mamy zbyt słabą pozycję, a i wojenka Tusk- Kaczyński w tej sprawie nam zaszkodziła...myślę, ze ratuje, aby społeczeństwo zebrało za to mniejsze baty...(pobożne życzenie?)

Nie patrz na"baby" i nazwiska patrz na wydarzenia...haha

Koryguję: ...zarzadzanie i niewidzialna ręka rynku.

Sorki...miało być zarzadzanie...

Po radosnej euforii przyszła szara rzeczywistość...oczekiwania zarządzaniem rynkiem farmaceutycznym "przesunięto" w kosmos...ciekawe kto taki "mądrala"...(niewidzialna ręka)

dobrze, że to nie radosna euforia...tylko rozumna wątpliwość. Pozdrawiam.

...na samouzdrowienie (cuda) nie liczę, raczej na ludzi rozumiejacych naturę piękna ideii, noszacych to COŚ w swoim sercu i umyśle. :favorite::idea:

Botoks nie ma tu nic do rzeczy, chyba, że chodzi o działanie kosmetyczne... i w tym jesteśmy zgodni. Pozostaje pytanie gdzie kosmetyka a w czym reforma i na ile tej reformy będzie determinacji. (Opór lobby interesów) Pozdrawiam.

Jednak Kobiety grają "ostro" jada po bandzie. Zobaczymy co z tej manipulacji wyniknie..może jakieś dobro- oby...

...dziecinną naiwnością jest oczekiwać, że po wrzuceniu kartki do głosowania kandydaci z listy zaczną rozwiązywać ludzkie problemy np. Bezrobocie, bezdomność, brak należytej ochrony zdrowia obywateli, korupcję, kolesiostwo i "...kamieni kupa"...bój toczy się o umysły wyborców, czy bezmyślnie pozwolą na kreowanie rzeczywistości politycznym hochsztaplerom, ew. pożytecznym idiotom, których jedynym pomysłem (ideowym) jest branie diety w ramach stworzonego przez kogoś innego systemu ( pomysłu) rządzenia...życzę społeczeństwu zdrowia.

...to nie jest tak, że świadomość nie wzrasta ( niektórzy mówią - byt określa świadomość )...na dzisiejszy dzień jest inna niż w czasach radosnej euforii po 1989 , dysproporcje w poziomie życia, a także inne bodźce wrażliwości, niesprawiedliwość, ograniczanie swobód poprzez coraz to bardziej restrykcyjne prawodawstwo, propaganda bez rzetelnej analizy i jeszcze wiele innych wymuszą zmiany...narazie mamy do czynienia ze stadnym zachowaniem , asekuracja, wazeliniarstwo niż solidna krytyka polityczna...ew. trollowanie aby się nic nie zmieniło w Towarzystwie Wzajemnej Adoracji..."Pan wini wójta, wójt wini księdza"...a niektórym wkoło...wolontariat...takie infantylne.

...raczej konsekwencje głosujących "za trawką i wolnym konopiem" nie da się poprawić natychmiast...tu "dilerem" był kto inny...a w większości tę kiełbasę wyborczą przyjęła młodzież...zbliża się następna tura(dawka)...nie o ten filmik Tobie Rychu chodzi...może ruszymy legitymizacje władzy?...co Ty na to...?

...nie o bicie piany mi chodzi, lecz o postrzeganie...dla jednych liczą się mogiły, dla innych działania na innym polu gospodarczym( oba byznesy)...pozostaje pytanie co uporządkuje ten bałagan byznesowy...raczej reforma...mówią, że wszystko zaczęło się od " pokus EWY"...tylko trza je "zobaczyć"....i z tym jest kłopot. Ludzie widzą tylko nie chcą mówić o tej patologii, bo to nie ich działka i ktoś inny bierze za te sprawy niezłą kasę...począwszy od radnych, posłów, senatorów, nie wspomnę o nadzorze...taki łańcuszek pokarmowy... do ogarnięcia nie tylko przez Ewę Kopacz.

...dawniej o "Urzędzie" cenzury wszyscy wiedzieli, natomiast dzisiaj o autocenzurze dowiadują się na własnej skórze...(np. masz możliwość samodzielnego usuwania komentarza w Twoim temacie...?)pozdrawiam obudzonego.

...nie dyskutuję z przekopywaniem ziemi, bo to teraz na porządku dziennym..."przekopywanie" ziemi, tylko z tego chleba nie będzie, bo gospodarka kuleje i "dług pokoleniowy" rośnie....same zbrojenia nie napędzą gospodarki, bo kasa pójdzie gdzie indziej...tak jak "dochody" z rynku farmaceutycznego...nie wspomnę o giełdzie i innych...

...to nic, że kibicuję Kobiecie w jej poczynaniach, bo trzeba jej dać szansę aby uporządkowała to bagienko...nieźle sobie radzi z tyloma azorami na posadki...dobrała sobie Kobiety do pomocy...oby chęć rządzenia i sprawy "majątkowe" nie uderzyły do głowy "Jej Rządowi", bo to najczęstsza przyczyna upadku...(zaślepia).