Brawo Panie Braun za odwagę mimo grożących konsekwencji. Te dziwadła owszem powinny być leczone ale broń Boże promowane. Niedługo marszałku miernoto odejdziesz w niepamięć .

Przemawia przez was ten sam język co i u Tuska i jego klakierów. Oby nikt od was nie uczył się inteligencji. Przegraliście między innymi przez podłe zwroty do opozycji.

Mądre i słuszne przypomnienie kiedy Tusk i Pawlak wsadzili sztylet śp premierowi Janowi Olszewskiemu za to że chciał ujawnić agentów bezpieki na czele z Bolkiem.Oby jak najszybciej odeszli w niepamięć.