Burdel na kółkach z tymi szczepieniami. Zarejestrowałem swoją mamę (rocznik 1951) na szczepienie końcem stycznia, oczywiście brak wolnych terminów. Mieli poinformować mamę o wolnym terminie jak tylko się pojawi, do dzisiaj (4 marzec) brak jakiejkolwiek informacji, Nie rozumiem po co rejestrują nową grupę jak poprzednia jest nie zaszczepiona, chyba chodzi o PR.