rover
Komentarze do artykułów: 7
Teraz imprezy na stadionie w Ujanowicach będą się nazywały: GAZOWE FESTYNY W UJANOWICACH. Za kilka tygodni odpust w Ujanowicach, czy będą gazować?
A gazem ktoś znów jechał po oczach? Jak kiedyś ktoś płakał na forum, że nikt nie pisze o festynach w Ujanowicach. Żal. Jak nie jakiś gnojek gazuje po oczach, to znów się leją na stadionie. A był ktoś z władz gminy na tym 'festynie' jak wtedy przy tym gazie? To się nazywa niedziela 'na sportowo' w Ujanowicach. Co robią ludzie z nudów na takim zadu***? Wieś śpiewa i tańczy.
Dziwne bo ja od wiceburmistrza dowiedziałem się czegoś innego. Dawny starosta naciskał na dyr. ZS nr 1, by zwolnił obecnego wiceburmistrza. Raz, że wcześniej obecny wiceburm. pracował w Starostwie wczasach gdy starostą był obecny Burmistrz, a dwa, siedział na dwóch posadach w szkole i w urzędzie. Trzy, obecnego Dyrektora ZS nr 1 nastraszono kilka lat temu, że wiceburmistrz będzie kandydował na jego stanowisko. Tyle powodów. Nie spiskowe teorie a fakty. Nic nie jest dziełem przypadku.
Doradca, pewnie nikt Ci nie odpisze jak to było ze zwolnieniem Wice Burmistrza przed laty. A już na pewno nie dyrektor tej szkoły, bo ma obie ręce zajęte żeby stołek trzymać, w końcu trzyma go z powodzeniem od ponad dwudziestu lat. . A jakby któremu nauczycielowi się coś nie spodobało, albo jakiemuś pracownikowi to jakby tylko zaprotestował to leci na pysk. Na jego miejsce jest wielu. Przykład macie teraz.
Co się dziwicie. Dyrektor wykonuje polecenia Starosty. Zawsze tak było. A że ZS Nr 1 jest największy w powiecie to inna sprawa. A przed poprzednim (opalonym)starostą obecny dyrektor też nie musiał się wykazać? Zapytajcie wiceburmistrza miasta jak go zwolniono z Ekonoma, dlaczego i z czyjego polecenia. W ZS Nr 1 jest miażdżąca poprawność polityczna, kto tam kiedykolwiek był ten widział, rozgorączkowanego dyrektora biegającego, zwłaszcza wtedy gdy na akademiach z różnych świąt są posłowie. Tak tak, nasi kochani posłowie, dzięki którym mamy najpiękniejszą obwodnicę miasta w kraju.
O Ujanowicach się tutaj nie pisze. Bo tam na festynach jadą po ludziach gazem pieprzowym.
Ale nade mną wazeliniarski komentarz. Powiedzmy uczciwie, że jeżeli chodzi o Sylwię, to jej kariera od ostatniego talent show, jest typowa dla współczesnych 'piosenkarek'. Program w telewizji, śpiewanie po weselach i innych imprezach. Fakt, sposób na zarabianie dobry, brawo. Ale chyba nie ma już większych ambicji, artystycznych. Śpiewanie na jedno kopyto, na tym samym repertuarze mocnym głosem, bez osobowości artystycznej, eksperymentowania. Oglądaliście X Faktor czy inny program? Tam ludzie mieli głosy większe o kilka klas. Choć Sylwia śpiewa ładnie, to za mało, trzeba mieć osobowość i jeszcze raz osobowość i trochę pokory. Żeby sodówa nie poszła do głowy. Słyszałem, że zwyciężczyni poprzedniego talent show nie miała takiego parcia na szkło jak druga...