saxon
Komentarze do artykułów: 2000
Za niektórymi kandydatami Konfederacji ciągną się ruskie ruble . . .
Konfederacja , to dla Polski nic nowego . W naszej historii zakładano , czy też zawiązywano już takowe przeważnie z opłakanym skutkiem dla ludu , bo założyciele tychże , przeważnie cało unosili głowy i majątki za granicę , gdzie do dziś żyją sobie przeważnie nieźle ich potomkowie . W przeszłości , na kilkanaście , może więcej , udała się tylko jedna - Tyszowiecka . Pozostałe zostawiały za sobą tylko ruiny , zgliszcza i moc trupa wszelkich stanów .
Wilk jest z Konfederacji . Osadcza i Moszeczkowa też :-)
@GH - nie zaglądam do wklejanych przez ciebie linków , ale podejrzewam że kilka z TVRepublika tutaj wrzuciłaś . W/w TV trudno podejrzewać o brak sympatii dla szeroko pojętej tzw. "skrajnej" prawicy , a jednak między innymi rozmaitymi "telewizjami" oni również wyrażają oburzenie wrzuceniem na listy wyborcze Konfederacji pana Włodzimierza (sorry - Vladymira ) Osadczy i pani Lilii Moszeczkowej - którzy swoim ruskim pochodzeniem i sympatiami nawet się nie bardzo kryją , a tajemnicą Poliszynela jest to , że za takimi ludźmi podobnie jak za Kozłowską , szerokim strumieniem płyną ruble . . .
@NoName7 - czytaj linki Grażyny :-)))))
LGBT to zło i PiS przegłosował uchwałę je wstrzymującą . To chyba dobrze nie ? Nie wiem , czy siejący pogłoski o finansowych powiązaniach Konfederacji z Rosją jest przekrętem czy nie , fakt że takie poszły w sieć i eter , a czy są prawdziwe ? Do końca pewnie nie - ale jak to mówią , w każdej bajce jest coś prawdy :-)
Rozdają , owszem i nie tylko . Fakt nie swoją - żadna rewelacja - nikt przy władzy nie rozporządza swoją kasą . Wygrali "se" wybory i rządzą z grubsza tak jak obiecali i jak im koniunktura , rynek i polityka pozwala . Inni niech sobie wybory wygrają , to też będą nieswoją kasę i mienie rozdawać , lub raczej literalnie kraść , jak to przez ostatnich kilkanaście , lub dziesiąt lat było .
Saxonów . . . ?
Ciekawe czego się jeszcze doczekasz ?
No i Konfederacja opłacana przez Rosjan . . .
Szanowni minusujący - albo Bozia dała mało rozumku by zrozumieć mój post , lub - co bardziej prawdopodobne - należycie do tego ułamka procenciku chorych zboczeńców w powiecie .
@2137 - gównoprawda .
Tym tępym radnym głosującym za , lub wstrzymującym się od głosu , proponowałbym praktyczną naukę tejże ideologii . Biedne ciule zrozumiałyby ( może poza tymi z nowoczesnej ) , że tym razem to niestety nie chodzi o banana , nie lizanie i nie w usta :-)))
@duszpasztet - "srali muszki będzie wiosna"
Szkoła Główna Handlowa , Uniwersytet Katolicki w Louvain , Columbia University Graduate School of Bussines , Hardvard University - Misiowato gościu wygląda - fakt , ale żaden z tutaj komentujących nawet mu do kostek nie dorasta . Po to się facet uczył by teraz zarabiać . Przynajmniej nie robi z tego tajemnicy , bo poprzednicy nie dość że cielęta , nieuki i oszuści , to od niedawna wiadomo że zarabiali co najmniej trzy razy więcej od tego osobnika . Jakoś wtedy nikt wiadra gówien na tych pajaców nie wylewał .
@Hiena - Nie , nie , to Ty widzisz że wszystko się sprowadza do teorii ewolucji . Ja absolutnie nie .
@GH - Wskażę Ci teraz kilka taktycznych błędów które "popełniłaś" tylko sześciu zdaniach . Proszę Cię nie bierz tego do siebie , bo w TYM wypadku nie chodzi mi absolutnie by Cię poniżyć , czy ubliżyć . W jakim celu to napisałaś ? Czy by oznajmić wszem i wobec że z pewną grupą ludzi podjęłaś się jakiegoś dzieła , które jeszcze nie jest dokończone , choć podobno na dobrej drodze do tego ? Czy pochwalić się osiągnięciami w Warszawie ? Widzisz , niestety opuściłaś gardę - potencjalny adwersarz już wie czego i skąd się spodziewać . Tym bardziej że zabrzmiało jak realna groźba . Będzie przygotowany . A tyle co mówiłem o cierpliwości . . . Nie jest bynajmniej , albo w najmniejszym stopniu jest problemem nienawistników uważać Cię za wroga czy nie . Wielki błąd - wrogów trzeba znać i wiedzieć kto uważa Cię za wroga - jak najbardziej powinno Cię to obchodzić , więcej , o tym powinnaś wiedzieć zanim wykonasz jakikolwiek ruch . Nie zawsze wrogiem jest ten kto na niego wygląda , a i sprzymierzeńcem też nie . Mógłbym jeszcze wiele dorzucić , ale niech wystarczy pewien cytat : " Niech twoja prawa ręka nie wie co robi lewa . . . " A ostatnie zdanie o bohaterce jedni odbiorą jako skromność , a inni jako pychę .
@Hiena - A wywódźcie się od sinic czy choćby pantofelka . Przecież jeszcze nikt Wam nie zabrania w to wierzyć . Ja tam wolę wierzyć że nie mam zbytniego owłosienia , bo stwarzając mnie dano mi między innymi też inteligencję , która pozwala mi sobie to ubranie zaprojektować i uszyć . Pewne rzeczy , czy "ustrojstwa" różnie nazywamy , choć wcale nie są tym na co by nazwa wskazywała , zresztą kość ogonowa wcale nie jest ogonem , a Rover niekoniecznie rowerem . U małp w toku rzekomej ewolucji jakoś kły nie zanikły , a niektóre gatunki mają naprawdę niemałe - choć są roślinożerne . A sex , cóż , fajna sprawa , tylko jakoś to trochę dziwne że tylko u człowieka występuje przez cały rok cykl miesiączkowy , by się ciągle mógł rozmnażać i zasiedlać Ziemię , a inne stworzenia . . . Wierz sobie zdrów że Twoi dziadkowie spadli z drzewa - wooolno Ci . Pozwól jednak , że ja sobie będę wierzył w swojego Boga .
@GH - No widzisz :-) Da się normalnie normalnie rozmawiać ? No żyć trzeba . Jakoś :-) Ok , obrałaś pewną taktykę ( od czegoś trzeba zacząć ) walki z systemem , ale przecież sama widzisz że skutek jest odwrotny od tego którego się (pewnie słusznie) spodziewałaś . Czas wymyślić coś innego . Strasznie łatwo , niesamowicie prosto narobić sobie wrogów , czy przeciwników . Zmień styl działania , z pewnymi sprawami poczekaj , bo niektóre niekoniecznie są takie na jakie wyglądają , no i więcej , wiele więcej cierpliwości , nie tylko do spraw które Cię wkur ...ją , ale i do ludzi . W naszym gminnym , czy powiatowym światku w którym funkcjonujemy , bardzo rzadko (wbrew pozorom) jest na coś za późno . Prawda z reguły na wierzch wyłazi - sama zresztą tak twierdzisz - poczekaj troszkę i daj jej wyjść . Dobrze spojrzeć , to przykładów masz dosyć wokół siebie :-) Przez ten czas obmyśl sobie tą akuratną strategię , skonsultuj z godnymi zaufania ludźmi , czy znajomymi i tymi których zwiesz przyjaciółmi . Jak zwykle są wśród nich głupsi i mądrzejsi od Ciebie . Roztropność polega na tym by z pokorą wysłuchać tych drugich , a sam wiem jak ciężko schować dumę do kieszeni . Czasem warto wysłuchać (nie wdawać się w dyskusje ) potencjalnego adwersarza . Później wyciąg z tego średnią , wnioski które Ci się nasuną przemyśl trzy razy i . . . działaj :-)
@GH - Powołujesz się nie raz na Biblię . A czy w tej Świętej Księdze stoi gdziekolwiek ; " Niech dokumenty o was świadczą " ? Idziesz dziewczyno ze wszystkimi (tak z prawa jak i lewa ) na wojnę , bo przerośnięta duma i chora ambicja za cholerę nie pozwala Ci inaczej postąpić . Naprawdę czasem troszkę jest mi Ciebie żal . . .