popieram w stu procentach. trzeba pomagać zwierzętom-jeśli widzimy w swoim otoczeniu , że ktoś trzyma sa na takim krótkim łańcuchu -zgłośmy to do limanowskiego towarzystwa opieki nad zwierzętami, oni się tym zajmą.Tylko wielu ludzi tego nmie rozumie, jakby to było przywiązać ich na całe życie do budy. to jest ogromne cierpienie dla psa.jesteśmy ludźmi i żyjemy w cywilizowanym świecie, więc myślmy jak ludzie i używajmy rozumu.Tylko właśnie racja-to jest tematem tabu.. a tak w ogóle to myślę, że najlepszym sposobem na zdziałanie czegokolwiek byłoby, gdyby w każdej parafii ksiądz wspomniał o tym na kazaniu-że zwierzęta to też istoty Boże i należy się nimi dobrze opiekować, bo też czują ,tak samo jak my-odczuwają cierpienie, ból , głód i chłód... tylko ludzie to po prostu najgorsze zło tego świata i tyle..

Po prostu nie ma nic za darmo w tych czasach:) ludzie dają po 10 zł na składkę na mszach, kupują dziennie paczkę fajek po 10 zł, wejście na impreze 15-20 zł. i ludzie chodzą. a raz na jakiś czas jak ruszą tyłek na kręgielnię czy squasha, to nie zbiednieją :))

Kręgielnia i łaźnia za drogo, ale pić zawsze macie za co

Czepki obowiązkowe??