stabilo9
Wpisy na forum: 2
Ella125, nie uczestniczenie w ogóle we mszy świętej jest błędnym rozwiązaniem. Chodzi o to aby w kościele czuć się dobrze. Tylko właśnie jak to zrobić gdy jakiś nieciekawy ksiądz ciągle podnosi wiernym ciśnienie, odciągając nawet niektórych od Kościoła. Postawa Rady Parafialnej też pozostawia wiele do życzenia. Tym ludziom brak jest po prostu odwagi, że na wszystko przystają co ustali proboszcz. A to co ustali jest zawsze dobre ale tylko dla niego
Zgadzam sie miraz z twoja opinią nt proboszcza. Mało, dużo moich znajomych (urodzonych w Dobrej) podziela twoje poglądy. Sposób prowadzenia parafii jest skandaliczny. Nie każdemu przecież odpowiada rola chłopa pańszczyźnianego. Już w poprzedniej parafii miał problemy. Ludzie mieli go serdecznie dosyć i biskup musiał go stamtąd usunąć. W Dobrej na poczatku był bardzo ostrożny, a że nie było wiekszego sprzeciwu zaczął sobie śmielej poczynać. Ostanio w czasie kolęd raczył wypowiedzieć się na temat swojego poprzednika. A mianowicie wyraził swoje oburzenie: Jak to ks. Tarasek mógł oddac za darmo ziemię pod budowę Gimnazjum! Dzisiaj przecież wiemy, że nie tak całkiem za darmo. Gmina Dobra zakupiła przecież kostkę brukową na budowę parkingu, wyasfaltowała drogę na cmentarz, pokrywa koszty oświetlenia przed kościołem. To nie jest mało, inne parafie nie maja takiego wsparacia ze strony samorządu. A co do sprzątania kościoła to Rada Parafialna powinna zaproponować proboszczowi zatrudnienie osoby w celu sprzatania kościola. Należy tylko wypracować sposób sfinansowania wynagrodzenia. Myślę że parafianie przystaliby na to tylko nie wiadomo czy przystanie proboszcz bo wg niego to jest jego ranczo.