Ja oczywiście oprócz przewodnictwa w Radzie Programowej chcę jeszcze być cichym doradcą do spraw obsadzania nowych etatów i chcę też być przewodniczącym komisji przetargowej(oczywiście po wygranych wyborach) a jak wyeliminujemy całe zło to nie będzie już nic i niczego już nie będzie.

Panowie dalej źle rozumujecie. Nie zwolnić 80% i przyjąć swoich. Przeprowadzić uczciwą weryfikację, zwolnić "niepotrzebnych darmozjadów",zostawić tych którzy na prawdę pracują i nie przyjmować żadnych nowych. Pozbywając się balastu około 30 niepotrzebnych daje nam dość dużą kwotę na inwestycje. Zakładając, że jeden kosztuje około 4000brutto to mamy 1,5mln oszczędności w skali roku. Oczywiście to czysta abstrakcja nie możliwa do zrealizowania bo kto by nie wygrał musi spłacać zobowiązania z przed wyborów, czego jesteśmy świadkami również w tym momencie.

Zgłaszam swój akces do Rady Programowej.

Drogi Doradco. Nie da się opracować wspólnego planu dla Miasta i Gminy. Od wielu lat prowadzona jest niezdrowa rywalizacja która przynosi wszystkim więcej szkody niż pożytku. Hasła wyborcze są tylko hasłami, nowy krytykuje starego i tak wkoło. Ludzie władzy myślą tylko o sobie, swojej rodzinie i kolesiach a nie o mieszkańcach. To co dzieje się w ostatnim czasie w Gminie i Mieście to rzecz niepojęta. Działania włodarzy sprowadzają się tylko do maksymalizacji wydatków (urzędy będą niedługo za ciasne aby pomieścić wszystkich urzędników którzy w 80% nie mają pojęcia co robią w urzędzie). Krytyka jest twórcza. Zauważ, że pod presją krytyki uda czasem zrobić coś dobrego.

Hola, Hola. Zostawcie coś dla nas. Też dzielnie wspieramy ten portal. Tęż chcemy kawałek z tego tortu. Ale najważniejsze, że modły (również moje)zostały wysłuchane i Pan Niżnik odnalazł się cały i zdrowy.

Masz rację @regneva odnośnie kija. Niektórzy już się o tym przekonali a jeszcze inni to się dopiero przekonają. Czytając te komentarze odnoszę wrażenie, że tylko Tobie najbardziej zależy aby pozbyć się Pani Barbary i postanowiłaś użyć wszelkich środków aby tego dokonać. Myślę natomiast, że używanie prymitywnych haseł "czas na zminy" lub "zmiana oczekiwana" albo "ja też potrafię" nie przyniesie skutku jaki zakładasz. Ludzie zaczynają myśleć i coraz rzadziej dają sobą manipulować. W swoich poczynaniach musisz jeszcze pamiętać o "Kiju" i o tym, że zawsze ma on dwa końce.

Ja ubezpieczam w Mszanie Dolnej w Urzędzie Gminy jest agencja. Polecam Hestię. Ale tam ci doradzą.