szaradaa
Komentarze do artykułów: 1458
Uważam, że powinien siedzieć : np. na emeryturze.No to PSL "wraca do gry"
Daj Boże przetrzymać jakoś to "targowisko próżności" - czyli wybory samorządowe i 9 czerwca do Europarlamentu, potem chwila spokoju zanim będą prezydenta wybierać !!!!!!!!!
Niedziela handlowa czy dyspensa od kościoła na zasadzie "cel uświęca środki" ????????????
Mógłby mnie ktoś oświecić czym się różni zagórzańskie alleluja od alleluja - to chyba zagórzański znak towarowy.
Klawiatura zaszwankowała - chociażby to dawalo pozorny spokój ze strony większości Rady Gminy w zarządzaniu - pozostaje jeszcze sprawa sumienia nie prawdaż Panie Skrzekut.
Skrzekut może i gospodarny jest, nie szasta groszem na prawo i lewo bez potrzeby, tylko żeby trochu mniej chronił w swojej gminie ludzi którzy byli i są na bakier z prawem nie można iść w ustępstwa wobec takich działań nie wolno i
Puchała to bylby najlepszy wybór na Wójta gminy Limanowa - po prostu chodząca cnota !!!!
Byłoby jednak miło żeby ktoś decyzyjny pomyślał wreszcie o jakiej lampie koło cmentarza w Kaninie , bo póki co to Kanina tylko od kościoła do szkoły , tam lamp tyle ze nawet nie można doliczyć , bo nie dośc , że koło drogi to jeszcze nad przejściem a koło cmentarza w stronę Wysokiego to już zadupie mniejsze.Możliwe, że nie chcą zakłócać wiecznego spoczynku zmarłym , aby nie mieli zbyt jasno.Nawet pytałam obecnego Wójta kilka razy czy nie ma możliwości założenia jakiej lampy - teraz są różne wynalazki, nie koniecznie trzeba prąd doprowadzać, to w zeszłym roku kiedy po nieszczęśliwym wypadku zmieniała się radna, odpowiedział że "z nową radną będą działać" - nie bardzo wiem co miał na myśli.
Malarz chyba chce zarobić malując trawę - bo przeginasz, a niech sobie będzie, co najwyżej wiatr zrobi z tym swój porządek i zmianę lokalizacji wiat i lunety - a tak, niech sobie ludziska lornetują świat.
Z komitetu Puchały to może startować tylko ktoś, kto na siłę chce zaistnieć w tym światku a nie miał gdzie się zaczepić - "być albo nie być, oto jest pytanie"
No chętnie Ci odpowiem - polityka to cuchnące bagno - było jest i będzie .Nigdy nie miałam takich aspiracji i nie dlatego, że nie dałabym sobie rady w tej materii - dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych, ale te grupki tych ludzików (czytaj radnych) którzy próbują przeforsować swoje racje nie ważne jakim sposobem to już....A już o Limanowej i jej układach to na samą myśl refluks pewny.Tak, że powodzenia życzę, bo nawet domyślam się kto pod tym nickiem pisze.
I tu całkowicie można się zgodzić, bo dokładnie tak jest - wzniosła nazwa to przykrywka do ukrywania swoich z ich przekrętami.
Chyba by mnie Bóg pokarał, jak bym palec przyłożyła do tego.Siedzi naroda kupa za ciężkie pieniądze i kręcą się, wiercą, popierdują i udają, że pracują.Te wszystkie partie to tak samo jak te wszystkie wiary, każda uważa , że najlepsza, byle tylko być na czele.
Mogła by ta Pani Zięba określić się ciut jaśniej, bo to taki dość enigmatyczny twór to KWW Wspólny Powiat - z kim wspólny ? z matecznikem PiS LimanowaTo w KOŃCU jak to działa to KWW Wspólny Powiat z ramienia PiS czy bezpartyjne - Pani Zięba jest nadal członkiem PiS , w polityke się nie bawię, ale tego to już wcale nie rozumię "jestem za a nawet przeciw"
@Manitou miałam na myśli wystawców, jaką opłatę będą musieli uiścić, bo jakoś wierzyć mi się nie chce że za free.
Nooo wielu ciekawych rzeczy można się dowiedzieć - i słowa podziwu dla Pani Filis za celne pytania.Nawet Jezus i Maria zostali zawezwani przez Kukiza do pomocy.A na horyzoncie Hermes się pojawił - ciekawie to wszystko się zapowiada !
Możliwe, że ważne ciekawe tylko jaki koszt jest takiej imprezki na rynku.Kochanowski w jednej z fraszek napisał - "drożej sram niż jadam, złe to obyczaje"
@ obserwator no dobrze a kto to jest tym ojcem chrzestnym tego Stowarzyszenia i jaki status prawny jest tego Stowarzyszenia i kiedy był kurs produkcji serów, tylko ciekawa jestem po 5 latach przez które te sprzęty mają być na stanie stowarzyszenia , kto tym będzie dysponował i czyją własnością się staną, już nie pytam po ile było płacone za godzinę prowadzenia tego kursu bo nie jest mi to na nic potrzebne.
Pytanie nie było podchwytliwe a czysto retoryczna, bo w każdym przypadku bulwersuje mnie trwonienie grosza nie ważne z jakiego projektu pochodzi a umiejętnego gospodarowania pieniędzmi to pewnie niejeden minister finansów mógłby się ode mnie sporo nauczyć.
Jeżeli mogę to zadam pytanie - a te garnki , wędzarnia to zostały w jakiś sposób po tym kursie zagospodarowane ?Pytam dlatego, bo znam się odrobinę na produkcji serów i robie je bez podpuszczki, kultur bakterii, specjalnych form,a zrobiłam ich i sprzedałam dziesiątki tysięcy - nawet podobno smaczne, a i Pani Jaworowicz w swoim programie o sądeckim Maślanym Rynku też pochwaliła, że smakowały.