Ludzie ogarnijcie się trochę, nie ma toru to krzyk bo po lesie jeżdżą, jest tor to krzyk bo niebezpieczny i trzeba zamknąć kurrrr ręce opadają....to jest niebezpieczny sport i jest ryzyko, ale tutaj ma kto powiadomić służby, a w lesie co?

Szanowny adamsky, są działki na księżycu, mysle że tam byłoby Tobie bardzo wygodnie, nikt by Tobie nie przeszkadzał, zawadzał, wariaci by się ścigali na ziemi, święty spokój...rozważ to proszę, a nie pisz jakieś filozofie, zawsze można założyć pamiętnik i notować swoje przemyślenie, tak na spokojnie, bez rozgłosu...pomyśl SZANOWNY nad tym ;)Osobiście jestem wielkim fanem tego typu imprez i ciesze się że chociaż wyścig górski pozostał, bo wszystkie imprezy rajdowe zabrali z naszych okolic... :( wiec trochę wyrozumiałości to 3 dni na 365 więc świat się Tobie nie zawali...no chyba że no to przykro mi bardzo ;)