vipper778
Komentarze do artykułów: 57
Po komentarzach pod artykułem widać jakie jest nastawienie opozycji do wójta i do kampanii wyborczej: agresywne, napastliwe i pozbawione uzasadnienia komentarze. Jak to się ma do deklaracji Pani Bożeny o braku negatywnej kampanii? Pani Bożeno, widać że Pani zwolennicy nawet w tej kwestii Pani nie słuchają, lecz atakują. Źle to dla Pani wróży...
Przez cztery lata opozycja wójta wywoływała konflikty w radzie i na sesjach. A teraz mówią o zgodzie i współpracy. Cały Tymbark wie że za Panią Matras stoi Lech Nowak, Zimirski, Pani Jeż. Widać to przecież po składzie grupy radnych. Pani Matras na pewno nie będzie samodzielnym wójtem; może być sterowana przez grupę Pana Nowaka i Jeżowej. A przecież to 4 lata temu to wyborcy podziękowali Lechowi, tak teraz podziękują jego ludziom.
Drodzy Komentatorzy, Zobaczcie sobie na cele programu rządowego. Gdyby Ptaszek złożył na Kowalówkę i nie otrzymał środków jak inne gminy to byście pisali pewnie że nie umie pozyskiwać środków. Złożył wniosek na drogę która wymaga remontu i która miała największe szanse pozyskania pieniędzy to piszecie że zrobił źle. To jest po prostu żałosne. Ps. Skąd taka nagła troska opozycji o Podłopień? Przecież to opozycja nie chciała chodników i dróg na Podłopieniu (że przypomnę choćby drogę na Pasterniki). A teraz jak Ptaszek robi drogę na Zamieściu to krzyk że trzeba było jednak na Podłopieniu.
Do Urzędas, Jak wójt Ptaszek chciał robić drogi i chodniki na Podłopieniu to opozycja zarzucała mu i blokowała że robi za dużo na Podłopieniu. Chce teraz zrobić drogę na Zamieściu to opozycja podnosi larum że trzeba było robić na Podłopieniu. Takiej opozycji nie dogodzi. Trzeba robić swoje.
Informator i strona urzędu gminy nie jest od zamieszczania stanowisk poszczególnych radnych czy klubów. Swoja drogą warto by w informatorze zamieścić oświadczenie Klubu radnych Nasza Gmina żeby wszyscy mieszkańcy dowiedzieli się o kompromitującym uzasadnieniu nieobecności na sesji i blokowania tym samym inwestycji. Trzeba w informatorze koniecznie zrobić rubrykę o pracy rady gminy i zamieszczać ,,sukcesy' radnych opozycyjnych, a lista jest długa. Przykładowo podam kilka o których było głośno: 1.Niezwoływanie przez Zimirskiego przez prawie rok komisji budżetu mimo pism ponaglających wójta 2. Brak zainteresowania Komisji Papieża sprawami komunalnymi 3. Milczenie radnych Czernka i Leśniaka, którzy nie wiedzą co się dzieje na sesji 4. Długie retoryczne wywody Zimirskiego bez merytoryki i z reguły bez większego sensu 5. Częsty brak znajomości zasad prowadzenia sesji przez przewodniczącą 6. Próby odbierania głosu wójtowi czy radnym spoza Klubu 7. Brak uzasadnienia dla głosowania przeciw wdłg zasady głosujemy nie bo nie i co nam zrobicie 8. Nieudzielenie absolutorium mimo braku podstaw Przykłady można by mnożyć...
Te argumenty Klubu Nasza Gmina przeciwko wójtowi dotyczące budżetu, wodociągów i chodnika na Podłopieniu i krajówce są tak samo wiarygodne jak tłumaczenie że nagle cała 8 radnych opozycji totalnej była w pracy albo chora na ptasią grypę. Proszę pamiętać, że gdyby przyszedł choć jeden z trzech przewodniczących (Smoter który sesję zwołał, Pani Jeż lub Pani Dawiec) to sesja by się odbyła bo było obecnych 7 radnych i brakowało do kworum tylko jednego radnego !!!
Wystarczy porównać oświadczenie wójta z oświadczeniem radnych opozycji. Tekst wójta jest spokojny wyważony i merytoryczny. Tekst Klubu nerwowy i napastliwy, w wielu miejscach atakujący i oskarżający. Oskarżający o to że wójt działa, że chce żeby inwestycje szły do przodu, żeby w gminie coś się działo, żeby przetargi były rozstrzygane bo każdy wie że późna jesień i zima to najlepszy czas na szukanie wykonawców a nie pełnia sezonu budowlanego czyli wiosna i lato. A ci biedni radni opozycyjni nie mogą za nim nadążyć. Więc krytykują że robi za szybko, bo oni chcą wolniej, może później, bo sesja za szybko. Byłoby to nawet śmieszne gdyby nie cierpiała na tym gmina.
Drab, na czym polega atak wójta, na tym że wnioskuje o zwołanie sesji żeby móc ruszyć z inwestycjami? Rzecz w tym że w Dobrej i Slopnicach rady gmin wspierają wójta w rządzeniu, a w Tymbarku podkładają nogę co widać chociażby po zachowaniu na ostatniej sesji czy w kwestii nieudzielenia absolutorium choć budżet był wykonany.. Mimo to wynik z pozyskiwania środków jest: termomodernizacja szkoły, dwie schetynówki, wymiana pieców węglowych, informatyzacja urzędu itd Nie mówiąc o oświetleniu dróg czy doprowadzeniu do przebudowy skrzyżowania na Słopnice. I W Słopnicach i Dobrej radni nie zawiązują żadnych Klubów jak ten opozycyjny tymbarski Nasza Gmina tylko działają wspólnie. I tu jest pies pogrzebany..
Bojkot sesji oznacza zablokowanie budowy chodnika nad stadionem w Tymbarku do Kopanej Drogi i Piekiełka. Najwyższy czas żeby mieszkańcy Tymbarku i Piekiełka ,,podziękowali' radnemu Zimirskiemu i Pani Jeżowej za taką postawę.
Szanowni Komentatorzy, Wasze powyższe wpisy to przejaw frustracji i zazdrości, że komuś się udało. Przecież wójt sam sobie tej nagrody nie przyznał. Dobrze że Związek Piłki Nożnej nagradzając wójta zauważył że potrafił zbudować dobre relacje z Klubem sportowym, jest otwarty na inicjatywy sportowe i realizuje swoje cele skutecznie mimo opozycji. Efektem jest przebudowa stadionu, montaż piłkochwytów, powiększenie parkingu obok stadionu i przebudowa głównej drogi dojazdowej do stadionu. ze środków zewnętrznych. Kto przychodzi na mecze to widzi dobre zmiany na stadionie i wokół stadionu.
Algorytm wyliczania subwencji wyrównawczej jest korzystny dla gmin wiejskich o niskich dochodach własnych (czyli typowo rolniczych), co powoduje, że gminy bez rozwiniętej przedsiębiorczości czyli rolnicze mają wyższe dochody na mieszkańca niż te gdzie przedsiębiorczość jest na wyższym poziomie (Tymbark). I dlatego gminy rolnicze wychodzą lepiej w tym rankingu niż gminy na terenie których działa więcej firm. Inaczej mówiąc opłaca gminom się być ,,biednymi' czyli z niskimi dochodami własnymi bo wtedy otrzymują wyższą subwencję wyrównawczą i mają preferencje też przy dotacjach celowych (UKFIT, PROW) i wychodzą lepiej w niż te które mają przedsiębiorców na swoim terenie. To sytuacja postawiona na głowie, bo nie wspiera gmin gdzie jest dużo firm i mieszkańcy odprowadzają podatki.
Wyobraźmy sobie że sprawa dotyczy Tymbarku. Byłby hejt jaka to niegospodarność , jakie złe zarządzanie mieniem gminy. Skoro sprawa remontu kapliczki w Tymbarku za 5 tys zł jest w centrum zainteresowania. Niech ktoś to wytłumaczy jako to jest że prywatnemu inwestorowi opłaca się przebudowa Hotelu Jaworz , a miasto Limanowa nie jest w stanie pozyskać środków na modernizację swojego hotelu???
Dobrze że Tymbark dba o kapliczki. Inne gminy też dostały mniej środków niż o to wnioskowały. Miasto Limanowa dostało tak jak Tymbark tylko 5 tys. zł. Może Urząd Marszałkowski powinien zwiększyć środki na odnowę kapliczek bo zainteresowanie samorządów jest duże. Ps. W Tymbarku ruszyła właśnie przebudowa głównej drogi gminnej kolo zakładu finansowana z tzw. ,,schetynówek'
Urzedas, przeczytaj co napisane powyżej w artykule: preferowane są gminy o niższym dochodzie podatkowym na jednego mieszkańca. Tymbark należy do gmin o wysokim dochodzie podatkowym podobnie jak miasto Limanowa czy miasto Mszana, których w tym wykazie również nie ma a jest Jodłownik, i Słopnice, które mają niski dochód z podatków. PS. ze ,,schetynówek' Tymbark pozyskał w tym roku środki na drogi
Kolejna ważna inwestycja na terenie Gminy Tymbark. Brawa dla wójtów Tymbarku i Słopnic oraz powiatu za współpracę i przygotowanie tej inwestycji
Urzedas, bo sie pogubiłem, to skoro inwestycja jest zła to czemu opozycja na czele z przewodniczącą głosowała za nią? A zasady współpracy Tymbarku i powiatu są takie jak wszędzie, jak Miasto Limanowa czy Słopnice robiły wpólne z powiatem inwestycje to nie słyszałem krytyki. Dzięki takim inwestycjom korzystają mieszkańcy gminy i oni takie rozwiązanie popierają. Nie wiem tylko jak wytłumaczy się z braku chodnika na Piekiełku przewodnicząca rady Pani Jez bo gmina Limanowa już wybudowała na Koszarach chodnik razem z powiatem
Urzedas, pani przewodnicząca krytykowała wspólne inwestycje powiatowo- gminne, a teraz chce się podpiąć pod nie swój sukces. To nie była jej zasługa, ani zasługa opozycji i wszyscy o tym wiedzą, więc skąd pretensje że się nie jest zaproszonym. Zorientowali się radni opozycyjni i chcą teraz zyskać plus u mieszkańców bo wychodzi na to że poza krytyką wójta nic nie robią. Trzeba było myśleć na początku kadencji i popierać wójta.
Mieszkańcy oczekiwali jednoznacznej rezolucji rady i się zawiedli na przewodniczącej, która zamieniła tekst rezolucji tuż przed głosowaniem, stawiając radnych w niezręcznej sytuacji. Jednoznaczne stanowisko zgodne z oczekiwaniem mieszkańców zajął natomiast wójt. Odwołanie przewodniczącej to sprawa honorowa dla całej rady. Ps. Pan Sajdak przegrał w sądzie sprawę o zwolnienie z funkcji prezesa spółki komunalnej
Bardzo ciekawy projekt, krok w dobrą stronę i wyjście naprzeciw mieszkańcom, zwłaszcza młodszym i tym obeznanym z komputerem
Jesli przewodnicząca chciała faktycznie wesprzeć wójta to powinna była przegłosować projekt wcześniejszy rezolucji. Ale jak zawsze chciała zrobić po swojemu. Ps. Czy znacie inicjatywę z maja tego roku utworzenia GOK-u przez przez przewodniczącą i jej grupę co spotkało się z totalną krytyką. Była to typowa zagrywka przeciw wojtowi, a jak sie również okazało przeciw rodzicom szkoły muzycznej. Pod protestami wobec tej inicjatywy przewodniczącej podpisały sie setki osób