Niestety taka jest prawda,nalezy jednak wyciagac wnioski aby takie tragedie nie powtórzyły się albo chociaz zapobiec im w miare mozliwosci.Bez specjalistycznego sprzetu to niema na cokolwiek liczyc.

Problem jest w tym ze nadal nie posiadaja porzadnego sprzetu np.aparatu powietrznego w ktorym mozna bez problemu wejsc do takiego budynku,dopiero chyba PSP weszli w takim aparacie ale było ewidentnie za pózno.Druga sprawą oczywiscie sa cwiczenia,których wogóle w naszej gminie niema,bo po co i tak sie nic nie dzieje,do czasu ....

Wielki podziw że OSP Łukowica i OSP Świdnik którzy przybyli praktycznie błyskawicznie i jako pierwsi ,ale OSP Roztoka zaspała... Bo czekając na PSP którzy pojawili się o wiele pozniej,to szkody napewno byłyby o wiele wieksze.