normalna sprawa - wiele osób ostatnio straciło pracę - jakoś nikt nie biegnie do Dziennika Polskiego. kulturalnych ludzi w Limanowej jest wiele i nie wszyscy znajdują pracę w Limanowej. A skoro Pan Marcin ma tak unikatowe kwalifikacje to przecież bez problemu znajdzie pracę. Dyrektor powiedział, że powody rozwiązania umowy były i nie ma podstaw by mu nie wierzyć, skoro sprawa nawet do sądu nie trafiła.

a gdzie ten asfalt, który miał być jakieś parę tygodni temu ... ???

zwroćcie uwagę na jedno - wstęgę przecinają Ci, którzy faktycznie się przysłużyli, żeby środki na ten remont pozyskać ... Puchała, Golonka i Zegzda. Bronuś i Ula nożyczek nie dostali - ale garną się do przecinania nawet na niby. Co to znaczy mieć parcie na szkło i być łasym na zaszczyty ... a wstyd zamknięty w domu. Piękne !

a ma ktoś może jakieś foty?