Nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi, a obrażanie się świadczy tylko o tym ,że jest pani na niewłaściwym miejscu,jest pani urzędnikiem wybranym rzez mieszkańców Mszany i pani obowiązkiem jest współpraca z radą miasta, czy pani ich lubi czy też nie.

Brawo dla wiceburmistrza za tempo myślenia widać, że ta czynność boli i trzeba ją sobie dawkować. Rozumiem również ,że za te 8 stron pan został uhonorowany medalem od swojej szefowej z okazji 70 lecia praw miejskich. Duet działa bardzo sprawnie, bo przecież pani burmistrz to tytan pracy więc zaraziła tym wysiłkiem swojego następcę.

Woda czy jej brak to nie jest nowy problem, nie tylko w Mszanie Dolnej, pytanie co władze miasta z tym robią? Czy mają jakiś alternatywny pomysł, by woda była, bo straszenie po raz kolejny mieszkańców, że od wody nas odetną problemu nie rozwiąże.Może pani burmistrz poruszy sprawę w trakcie swoich kontaktów on-line z mieszkańcami.

Brawo dla pana Dula, taki mamy klimat, pada deszcz, po raz kolejny pan dyrektor postara się rozwiązać problem do następnych opadów. Może by pan pobiegał po tę wodę i dostarczył mi z Rynku na Piłsudskiego. Wyciągnę jeszcze tarkę do prania i pójdę prać do potoku Słomka.Może ta funkcja jednak pana przerasta.Pani burmistrz powinna przyznać premię.

To przykład nowomowy, z której nic nie wynika, szanowny panie, jako człowiek wykształcony powinien pan operować słowami, które coś znaczą, a tak słowotok, z którego nic nie wynika i nie najlepiej o panu świadczy.Słowo strategia brzmi dumnie i zapewne wymaga dużo czasu na realizację, skoro nie padł żaden termin.

Nareszcie pierwsza mądra decyzja pani burmistrz od początku kadencji, szkoda tylko ,że nikt nie raczył poinformować mieszkańców o tym pomyśle, tak jak o jego zakończeniu.Niestety nie liczę na więcej, bo narcyzm tej pani jest monstrualny.

Jeśli ktoś nie jest gospodarzem we własnym domu, nie będzie dobrym burmistrzem, ponadto nie rozumiem tego parcia na władzę w miejscowości, z którą pani burmistrz się nie utożsamia, cały czas powtarza, że nie jest stąd i jej dzieci tu mieszkać nie będą.

Kolejne kuriozum w wykonaniu pani burmistrz, pensja wice, który nic nie robi to oszczędność. Jej działań nawet już nie warto komentować bo ego tak przerośnięte, że krytyki nie przyjmuje. Mamy niepewne czasy i ciemności na drodze, to głupota, wojewódzka to Piłsudskiego i Słomka i są czarne w nocy.

No cóż a być może chodzi o to,by zastępca startował w specjalnie pod niego napisanym konkursie na dyrektora biblioteki, bo wszyscy wiedzą, że obecnej dyrektor burmistrz nie znosi, gdyż ta udowodniła ,że można zdobyć pieniądze i zrobić coś dla miasta.

I jeszcze jedno, skoro się pani nie identyfikuje z moim miastem(sama ani mówi, że nie jest stąd i dzieci po studiach tu nie wrócą) to po co się męczyć czasy Bozowskiej minęły, o obraziłam ją bo ona w przeciwieństwie do pani działała społecznie.

Podobnie, jak szefowa nie robi nic, więc to jest logiczne. Szanowna ani proszę spojrzeć w lustro bo może się okazać ,że nie da pani rady, bo to mogą zrobić tylko uczciwi. Proszę nie psuć wizerunku mojego miasta!