107 urodziny „Echa Gór”

31 lipca to data szczególnie ważna dla muzyków Orkiestry Dętej „Echo Gór” z Kasinki Małej. To właśnie w ten dzień, 107 lat temu, Marcin Wróbel ze Dworu – późniejszy pierwszy kapelmistrz- założył kasinczańską orkiestrę.

Początkowo zespół gromadził się w prywatnych pomieszczeniach inicjatora, gdzie odbywały się próby. To tam przechowywano instrumenty muzyczne, których zakup możliwy był poprzez środki „wypracowane” na organizacji festynów czy zabaw ludowych oraz dzięki wsparciu finansowym mieszkańców Kasinki Małej. 

Orkiestra przetrwała I i II wojnę światową, okupację oraz okres komunizmu – muzycy byli niezwykle wytrwali i uparci w ćwiczeniu. Stąd też wiele nagród zdobytych na konkursach, przesłuchaniach czy przeglądach. Cofając się w tamte, niepewne czasy, stwierdzić należy, że właśnie orkiestra była ostoją i podporą. Nie dziwi ten fakt, gdyż odkąd zespół został utworzony, kultywuje i podtrzymuje góralskie wartości prezentując się w tradycyjnych strojach zagórzańskich, przez co wyraża swoją własną tożsamość. 

Ten pięćdziesięcioosobowy zespół nie miałby takiej siły przebicia bez osób nim zarządzających. Należy wspomnieć o pierwszych kapelmistrzach, którzy podjęli się niełatwego zadania konstruując zespół i nadając właściwego tempa wspólnej pracy. Mowa tu o Marcinie Wróblu, Franciszku Kotarbie, Michale Stożku oraz Janie Płoskonce. Ich następcy – Stefan Zborowski i Franciszek Leżański - byli świadomi odpowiedzialności, jaką brali na siebie przejmując batutę. Mając doświadczenie zdobyte dzięki zawodowemu graniu w orkiestrze wojskowej, zdołali utrzymać i podnieść poziom orkiestry, co było podstawą i jest świetną możliwością do ciągłego rozwoju, jaki niewątpliwie można obserwować z próby na próbę, z koncertu na koncert. Obecnie zespół gra pod batutą Wojciecha Szczypki, którego postać orkiestranci uważają za potwierdzenie powiedzenia, że Kasinka Mała ma szczęście do charyzmatycznych kapelmistrzów. 

Wyższe opłaty za wodę i ścieki. Nowe stawki na trzy lata Pożar auta - szybka reakcja świadków ograniczyła zniszczenia

Kalendarz orkiestry zabukowany jest wszelkiego rodzaju uroczystościami państwowymi czy kościelnymi; można ją zatem usłyszeć podczas cyklicznych wydarzeń (dożynki parafialne, pielgrzymka 15 sierpnia do Kalwarii Zebrzydowskiej, Zagórzańskie Lato), ale także w najprzeróżniejszych okazjonalnych momentach ważnych dla społeczności. Jest bowiem faktem zaszczytnym dla Kasinki Małej, iż orkiestra dostaje zaproszenia na doniosłe wydarzenia – m.in. co roku zapewnia oprawę muzyczną ogólnopolskich dożynek na Jasnej Górze oraz bierze udział w Międzynarodowym Festiwalu Orkiestr Wojskowych w Skale. 

Choć w metryce lat już 107 orkiestra wcale nie czuje się stara, wręcz przeciwnie – jej szeregi zasila wiele młodych twarzy. - Próby i występy to nie tylko okazja do wspólnego muzykowania, lecz także do integrowania się; to czas wypełniony radością i życzliwością, miejsce prawdziwie rodzinne. Bo tym właśnie jest „Echo Gór” – rodziną - mówią muzycy.

(Autor: Klaudia Gawronek fot. archiwum „Echa Gór”)